LE piłkarzy ręcznych: Orlen Wisła bliżej ćwierćfinału. Pewna wygrana w Niemczech
Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock wygrali na wyjeździe z niemieckim TBV Lemgo Lippe 31:28 (13:15) w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Europejskiej. Rewanżowe spotkanie podopieczni trenera Xaviego Sabate rozegrają za tydzień na własnym parkiecie.
2022-03-29, 20:54
Orlen Wisła wystąpiła we wtorek w swoim najsilniejszym składzie. Zawodnicy z Płocka zapowiadali wygraną, ale na wszelki wypadek wyjaśniali, że dwumecz trwa 120 minut i dopiero po spotkaniu rewanżowym jedna z drużyn będzie miała powód do świętowania.
Zmienna pierwsza połowa
W pięciotysięcznej, wypełnionej niemal po brzegi Lipperlandhalle dziewiąta drużyna Bundesligi początkowo musiała uznać wyższość Orlen Wisły. W 10. minucie goście prowadzili 5:2, ale potem coraz bardziej zaczął się rozkręcać w bramce gospodarzy Peter Johannessson, co skrzętnie wykorzystywali zawodnicy Lemgo, rzucając kolejne bramki.
W 13. minucie niemiecka drużyna doprowadziła do remisu 6:6, a w 16. prowadziła 8:6. W 17. min. Orlen Wisła znowu była gorsza od gospodarzy o dwie bramki (7:9), za to w 22. minucie o dwa gole lepsi byli płocczanie, prowadząc 11:9.
Wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie. Po kolejnym fragmencie gry, błędach „Nafciarzy” i skutecznej gry gospodarzy, w 24. minucie ponownie na dwubramkowe prowadzenie wyszli zawodnicy Lemgo i taką różnicę utrzymali do końca pierwszej połowy.
Orlen Wisła lepsza po przerwie
Dobrze zaczęli drugą odsłonę płocczanie, doprowadzając do remisu 15:15, ale gospodarze szybko wrócili na dwubramkowe prowadzenie, które utrzymali do 41. minuty i wyniku 20:18.
Płocczanie nie mieli jednak zamiaru tracić punktów w Lemgo, odrobili straty i w 43. min. na tablicy był korzystny dla nich wynik 21:20. Minutę później przy stanie 22:21 dla Wisły o czas poprosił trener Lemgo Florian Kehermann. Gospodarze wyrównali, ale tylko na chwilę, bo po golach Dimitra Żytnikowa i Przemysława Krajewskiego płocczanie prowadzili 24:22.
Ostatnie dziesięć minut dobrze rozpoczęła Orlen Wisła, która wykorzystała trzy kolejne błędy gospodarzy i podwyższyła w 52. minucie prowadzenie do czterech goli (28:24). Przy stanie 28:25 trener Xavi Sabate poprosił o pierwszą w meczu przerwę w grze.
Nie zmieniło to sytuacji na boisku. Orlen Wisła wygrała spotkanie, wypracowując sobie trzybramkową przewagę przed meczem rewanżowym, które zostanie rozegrane w Orlen Arenie 5 kwietnia o godz. 18.45.
Zwycięzca dwumeczu awansuje do ćwierćfinału, gdzie zmierzy się ze lepszym z pary Kadetten Schaffhausen (Szwajcaria) - IK Savehof (Szwecja). Pierwszy mecz 1/8 finału Szwajcarzy wygrali Szwajcarzy 32:26.
REKLAMA
TBV Lemgo Lippe - Orlen Wisła Płock 28:31 (15:13).
TBV Lemgo: Peter Johannesson, Finn Zecher - Lukas Hutecek, Bjarki Már Elísson 7, Isaías Guardiola, 1 Frederik Simak 2, Jonathan Carlsbogaard 4, Bobby Schagen, Kian Schwarzer, Tim Suton 6, Lukas Zerbe 7, Gedeón Guardiola 1.
Orlen Wisła Płock: Adam Morawski, Krystian Witkowski - Michał Daszek 3, Tin Lucin, Jan Jurecic, David Fernandez 1, Abel Sergio 2, Leon Susnja, Zoltan Szita 1, Przemysław Krajewski 7, Mirsad Terzić, Lovro Mihić 4, Dimitrij Żytnikow 4, Mark Kosorotow 9.
Kary: Lemgo – 10; Orlen Wisła – 6 min. Sędziowali: Eskil Braseth i Leif Andre Sundet (Norwegia).
/empe
REKLAMA