Konflikt na szczycie światowego futbolu. Platini pozwał Infantino

Były prezydent UEFA i gwiazdor reprezentacji Francji Michel Platini poinformował o skierowaniu pozwu przeciwko prezesowi FIFA Gianniemu Infantino, w którym oskarża go o płatną protekcję. Co prawda Francuz złożył stosowne dokumenty już w listopadzie ub. roku, ale, jak podejrzewają media, nagłośnił całą sprawę dopiero teraz, by utrudnić Szwajcarowi walkę o reelekcję na stanowisko prezydenta światowej federacji.

2022-04-06, 10:18

Konflikt na szczycie światowego futbolu. Platini pozwał Infantino

Michel Platini był prezydentem UEFA w latach 2007-2015. Jego kadencja zakończyła się skandalem, gdy Francuz został zawieszony przez FIFA na osiem lat; następnie ten okres skrócono o połowę. Dawna gwiazda Juventusu przyjęła dwa miliony euro łapówki od... byłego prezydenta FIFA, Seppa Blattera. Miejsce Platiniego chciał zająć Gianni Infantino, który wcześniej był sekretarzem generalnym federacji. Szwajcar postanowił jednak od razu zagrać o "wyższą stawkę" i wystartować w wyborach na prezydenta nie UEFA, a FIFA. Udało mu się i tę funkcję pełni już drugą kadencję.

Pomny tamtych wydarzeń Platini opublikował oświadczenie, w którym poinformował, że w listopadzie 2021 roku złożył zawiadomienie w sprawie popełnienia przestępstwa przez Infantino. Sprawa ma dotyczyć ubiegłego roku, a więc okresu piastowania urzędu przez szwajcarskiego działacza. Drugim zamieszanym w całą sprawę ma być były dyrektor służb prawnych FIFA, Marco Villinger. Obaj panowie mieli handlować wpływami.

Wydaje się, że Michel Platini nieprzypadkowo wstrzymał się z upublicznieniem wiadomości ws. pozwu. Kilka dni temu podczas Kongresu FIFA w Dosze Infantino zapowiedział, że w 2023 roku będzie ubiegał się o trzecią kadencję na czele światowej federacji.

To kolejny cios dla mającego ostatnio fatalną prasę Szwajcara. Infantino jest bowiem ostro krytykowany za bliskie relacje z Władimirem Putinem oraz przedziwny projekt mistrzostw świata w Katarze, które nie dość, że wywrócą do góry nogami piłkarski terminarz, to prawdopodobnie kosztowały życie tysięcy robotników, którzy w skandalicznych warunkach pracowali przy budowie stadionów na mundial.

REKLAMA

Czytaj także:

bg

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej