Choroba legendy kolarstwa. Greg LeMond cierpi na białaczkę
Słynny amerykański kolarz Greg LeMond, który 26 czerwca skończy 61 lat, cierpi na białaczkę.
2022-06-07, 10:08
- Greg LeMond zapewnił, że wariant białaczki, który u niego zdiagnozowano, nie jest śmiertelny
- Amerykanin trzykrotnie zwyciężał w Tour de France. Dwa razy zostawał też mistrzem świata
Greg LeMond chory na białaczkę
Jak powiadomił trzykrotny zwycięzca Tour de France, zdiagnozowano u niego wariant, który nie jest śmiertelny.
"Zdiagnozowano u mnie przewlekłą białaczkę szpikową. Na szczęście, to rodzaj raka, który jest uleczalny i jest to rodzaj białaczki, który nie zagraża życiu i nie wyniszcza skrajnie organizmu" - napisał na swojej stronie internetowej LeMond.
Jak relacjonował dwukrotny mistrz świata, przez kilka tygodni odczuwał zmęczenie i dlatego postanowił poddać się badaniom.
"Po serii testów i biopsji szpiku kostnego w zeszłym tygodniu otrzymałem oficjalną diagnozę w piątek. Moi lekarze na uniwersytecie w Tennessee, po konsultacjach z zespołem Mayo Clinic, rozpisali program chemioterapii, który rozpocznie się w przyszłym tygodniu. Prognoza długoterminowa jest bardzo korzystna. Mam to szczęście, że dba o mnie wspaniały zespół lekarski i mam mnóstwo wsparcia od rodziny, przyjaciół i kolegów z LeMond Bicycles" - oznajmił.
Tour de France tym razem bez swojej legendy
Od 1994 LeMond współpracował z różnymi mediami podczas Tour de France, ale w tym roku na wyścig nie pojedzie.
" Miałem nadzieję być we Francji w lipcu, ale obecnie pracujemy nad alternatywnym planem, żebym mógł zaangażować się w Tour z naszego biura w Tennessee. Mam nadzieję, że wrócę tam następnego lata" - napisał Amerykanin.
LeMond jest pierwszym w historii kolarzem z USA, który triumfował w "Wielkiej Pętli" - w 1986 roku. Później powtórzył ten sukces w 1989 i 1990 roku. Mistrzem świata był w latach 1983 i 1989.
Tylko dwóch jego rodaków triumfowało w Tour de France - Lance Armstrong i Floyd Landis, ale obaj te tytuły utracili przez doping.
/empe
REKLAMA