Tour de Pologne: Patryk Stosz pomógł nowemu liderowi. "Bardzo mnie namawiał"

- Oddałem Norwegowi ostatnią premię - przyznał na mecie etapu w Zamościu Patryk Stosz, najaktywniejszy kolarz Tour de Pologne. Dzięki bonifikatom Jonas Abrahamsem z ekipy Uno-X z zaplecza elity niespodziewanie został liderem wyścigu.

2022-07-31, 20:17

Tour de Pologne: Patryk Stosz pomógł nowemu liderowi. "Bardzo mnie namawiał"

Stosz i Abrahamsen dzielili się premiami. "Bardzo mnie namawiał"

W niedzielę, podobnie jak dzień wcześniej, Stosz i Abrahamsen brali udział w ucieczce i dzielili się premiami. Polak skupiał się na lotnych finiszach, a Norweg na górskich premiach. Ostatnią lotną premię w Szczebrzeszynie wygrał Abrahamsen, zdobywając trzy sekundy bonifikaty, a łącznie na etapie sześć, co w ogólnym rozrachunku dało mu żółtą koszulkę lidera, ponieważ mimo zmęczenia dojechał do mety w głównej grupie.

- Oddałem Norwegowi ostatnią premię, bo bardzo mnie namawiał. Mówił, że ma szansę zostać liderem wyścigu. I tak się stało - powiedział kolarz reprezentacji Polski, który sam ukończył etap sześć i pół minuty za peletonem.

Stosz wspomniał także, że w niedzielę trudniej było znaleźć się w ucieczce. Powstała ona kilkanaście kilometrów po starcie w Chełmie, a wcześniejsze próby, m.in. Belga Thomasa De Gendta, były likwidowane przez peleton.

"Myślałem, że będzie łatwiej"

- Cały czas ktoś próbował odskoczyć. Byłem zaskoczony, bo myślałem, że będzie łatwiej - dodał.

Ostatecznie w ucieczce jechali Stosz, Abrahamsen, Piotr Brożyna z reprezentacji oraz Belg Jasper De Buyst (Lotto Soudal), który najdłużej jechał przed peletonem i został doścignięty dopiero 1,5 km przed metą. Najszybciej finiszował inny Belg Gerben Thijssen z ekipy Intermarche-Wanty-Gobert. Jego zwycięstwo jest niespodzianką, bo w pobitym polu zostawił wielu renomowanych sprinterów.

Zarówno 24-letni Thijsen, jak i starszy o dwa lata Abrahamsen odnieśli w Zamościu życiowy sukces.


Posłuchaj

Liderem klasyfikacji najaktywniejszych kolarzy jest Patryk Stosz, który jest zadowolony ze swojej postawy (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

 

W poniedziałek powinno dojść do zmian w czołówce wyścigu. Trzeci etap z Kraśnika do Przemyśla kończy się bardzo stromym (kąt nachylenia do 15 proc.) i wąskim podjazdem na Kopiec Tatarski. Przed rokiem to właśnie w mieście nad Sanem żółtą koszulkę lidera zdobył Portugalczyk Joao Almeida i nie oddał jej do mety w Krakowie.

Tour de Pologne

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej