Ponad milion dolarów na pomoc Ukrainie. Iga Świątek i Rafael Nadal stworzyli duet marzeń
W nocy ze środy na czwartek czasu polskiego liderka rankingu WTA Iga Świątek zagrała w "Tennis Plays for Peace" w parze ze swoim wielkim idolem – Rafaelem Nadalem. Duet nie tylko świetnie się bawił, ale także odniósł zwycięstwo.
2022-08-25, 08:17
Wydarzenie, które zorganizowano w celu wsparcia walczącej z rosyjską inwazją Ukrainy odbyło się 24 sierpnia, w ukraińskim dniu niepodległości, na Louis Armstrong Stadium - jednym z kortów, na którym rozgrywane są mecze US Open.
Wśród gwiazd, które wyszły na kort byli: Iga Świątek, swoje umiejętności zaprezentował też między innymi Rafael Nadal, Cori Gauff, Carlos Alcaraz, Leylah Fernandez, a także emerytowany mistrz - John McEnroe.
Nadal i Świątek wystąpili w duecie - kosmiczny mikst w pokazowym super tie-breaku okazał się lepszy od pary Coco Gauff i John McEnroe, wygrywając 10:8.
- Iga jest dla mnie inspiracją. Jest naturalna i skromna. To była dla mnie przyjemność grać obok niej na korcie. Mieliśmy dobrą zabawę w szczytnym celu – powiedział po spotkaniu Nadal – 14-krotny triumfator French Open.
REKLAMA
Iga, liderka rankingu WTA także komplementowała swojego idola.
– Gra z Rafą była dla mnie niesamowitym przeżyciem. Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja kiedyś wspólnie wystąpić – przyznała najlepsza tenisistka świata, dwukrotna zwyciężczyni French Open.
Wydarzenie pełne wzruszeń
Imprezę otworzył Patrick McEnroe, znany komentator tenisa i brat słynnego Johna. W pierwszej kolejności zaprosił do siebie Stacey Allaster, która zdradziła, że inicjatywa, która potrwa do końca turnieju, już przyniosła 1,2 mln dolarów.
Potem głos zabrali Olga Sawczuk, kapitan reprezentacji Ukrainy biorącej udział w Billy Jean King Cup, oraz Serhij Stachowski, były ukraiński tenisista, który krótko po rosyjskiej inwazji zaciągnął się do armii rezerwowej. Oboje wyrazili swoją wdzięczność za pomoc oraz podkreślili, jak ważne jest wsparcie psychiczne i materialne dla ich rodaków.
- Każdy wpłacony grosz to ocalone życie ludzkie lub nakarmione głodne ukraińskie dziecko" - powiedział Stachowski, który przyznał, że decyzja o pójściu na front nie była łatwa. "Mam trójkę dzieci i żonę... - wspomniał.
Stachowski był wyraźnie wzruszony w czasie krótkiej modlitwy i minuty ciszy dla uczczenia pamięci ofiar wojny, a także w momencie, gdy 12-letni, urodzony w Tarnopolu, ale obecnie mieszkający w Nowym Jorku Ustyn Chornyj odśpiewał "Szcze ne wmerła Ukrajiny", szczególnie, że w środę Ukraińcy po raz 31. obchodzili rocznicę uzyskania niepodległości.
Chwilę potem Patrick McEnroe przeprowadził krótką rozmowę z dwoma przedstawicielami ukraińskiej restauracji Veselka na Manhattanie. Justin Birchard i Witalij Desjatniczenko opowiadali o tym, jak w ostatnim czasie udało im się zebrać ponad 250 tys. dolarów tylko i wyłącznie ze sprzedaży prawie 14 tys. litrów ukraińskiego barszczu oraz wysłać do Ukrainy rozmaite dary - jedzenie, ubranie i środki medyczne, które nowojorczycy przynoszą do Veselki - warte pół miliona dolarów.
Po tych pełnych dobroczynności przekazach przyszła kolej na tenis.
Na co zostanie przeznaczony dochód?
Całkowity dochód z biletów, które sprzedawane będą za 25 lub 50 dolarów, zostanie przekazany organizacji GlobalGiving, niosącej pomoc humanitarną osobom dotkniętym wojną w różnych regionach Ukrainy oraz w krajach sąsiadujących, do których trafili uchodźcy.
REKLAMA
Według szacunków organizatorów już udało się zebrać 1,2 miliona dolarów.
Planowane są także zbiórki w czasie wielkoszlemowych zmagań w Nowym Jorku, a organizatorzy spodziewają się, że zebrana kwota przekroczy dwa miliony dolarów.
>>> ZOBACZ SKRÓT MECZU I WYPOWIEDŹ IGI ŚWIĄTEK
![Coco Gauff gratuluje Idze Świątek z Rafael Nadal przyjmuje gratulacje od John McEnroe podczas charytatywnego meczu na kortach w Nowym Jorku](http://static.prsa.pl/images/56e989fc-005e-41a9-8d48-b5e5f142f4df.jpg)
- Iga Świątek i Agnieszka Radwańska dały show. Mecz Przyjaciół dla Ukrainy przyniósł 2,5 mln złotych!
- US Open: pięcioro Polaków w turnieju głównym! Iga Świątek otwiera listę zgłoszeń
REKLAMA
REKLAMA