Premier League: Newcastle bije rekord transferowy. Alexander Isak piłkarzem "Srok"

Do tej pory rekord należał do Brazylijczyka Joelintona, który w 2019 roku zasilił ekipę "Srok" za 44 mln euro. Okazała suma wpłynęła na konto jego byłego klubu, niemieckiego TSG Hoffenheim.

Nowy nabytek Newcastle uchodzi za jednego z najzdolniejszych napastników młodego pokolenia. W ubiegłym sezonie Szwed nie zaprezentował się jednak z najlepszej strony - w 41 meczach Realu Sociedad strzelił tylko 10 goli i zaliczył 2 asysty. 

- Jestem zachwycony, że to zrobiliśmy. To była wielka, ważna decyzja dla mnie, ale jest to decyzja, z której jestem naprawdę zadowolony. Newcastle to wspaniały klub z historią, dla którego każdy chciałby grać. Ma niesamowitych kibiców. Byli ważną częścią tego, dlaczego tu przyszedłem. Wierzę w projekt klubu. Newcastle gra bardzo atrakcyjną piłkę nożną i chcę być tego częścią - powiedział Isak na łamach klubowych mediów.

Szwedzki napastnik jest czwartym wzmocnieniem "Srok" tego lata. Wcześniej na St. James' Park trafili stoper Sven Botman, lewy obrońca Matt Targett i bramkarz Nick Pope. Ekipa znad rzeki Tyne wydała na wzmocnienia w sumie 136 mln euro.

Fundusze na efektowne transfery Newcastle zyskało dzięki zmianie właściciela - oskarżanego o nieudolne zarządzanie klubem Mike'a Ashleya w 2021 roku zastąpił Saudyjski Fundusz Inwestycyjny, na czele którego stoi Jasir al-Rumajjan.

• Liga Mistrzów 2022/23: sześciu Biało-Czerwonych w elicie. Zobacz, z kim zagrają
• Liga Mistrzów: Lewandowski wolał uniknąć meczu Barcelona - Bayern. Mueller zareagował na losowanie
• Milik w Juventusie, Boniek wbija szpilkę: szybko się dzisiaj można zakochać i odkochać

bg