Lekkoatletyka: Kryscina Cimanouska otrzymała polskie obywatelstwo. Sprinterka czeka na ważną decyzję
Białoruska sprinterka Kryscina Cimanouska otrzymała polskie obywatelstwo. Nie oznacza to jednak, że "z marszu" będzie mogła reprezentować nasz kraj na arenie międzynarodowej - najpierw stosowne zezwolenie musi wydać World Athletics (światowa organizacja lekkiej atletyki).
2022-08-30, 10:32
Cimanouska przybyła do Polski w sierpniu ub. roku. Wszystko z powodu krytyki reżimu Aleksandra Łukaszenki, której dopuściła się lekkoatletka. Na Białorusi sprinterka nie czuła się bezpiecznie, dlatego z Tokio, gdzie w 2021 roku odbywały się igrzyska olimpijskie, przyleciała do naszego kraju.
We wrześniu ub. roku Cimanouska złożyła wniosek o polskie obywatelstwo. - W Warszawie mieszkam ze swoim mężem, któremu "cudem" udało się uciec z Białorusi. Przed naszymi drzwiami stoi sześciu ochroniarzy. Na razie wychodzimy jedynie do urzędów i lekarzy - mówiła wówczas.
Dziś sytuacja nieco się uspokoiła, a sportsmenka otrzymała upragniony paszport. Polskie obywatelstwo nie upoważnia jej jednak do startów w biało-czerwonych barwach. Zgodę na to wyrazić musi światowa federacja lekkoatletyczna.
W najgorszym przypadku Cimanouska może na to czekać jeszcze dwa lata. World Athletics w przypadku zmiany barw narodowych może nałożyć na zawodniczkę okres karencji wynoszący trzy lata. W przypadku Białorusinki byłby on liczony od igrzysk olimpijskich w Tokio.
REKLAMA
Cimanouska jest jedną z najlepszych białoruskich sprinterek. Jej rekord życiowy na 100 m wynosi 11,04 s, zaś na 200 m 22,78 s.
Czytaj także:
- Adrianna Sułek zamieściła zdjęcie kontuzjowanej nogi. "Nie wygląda to super"
- Diamentowa Liga: Ingebrigtsen błysnął w Lozannie. Rozmys też może się cieszyć
bg
REKLAMA