Rosyjscy tenisiści próbują obejść przepisy. Ponad 30 wniosków o zmianę obywatelstwa

Prezes kazachskiej federacji tenisowej Jurij Polskij twierdzi, że coraz więcej rosyjskich tenisistów chce zmienić obywatelstwo. Jak poinformował, do jego związku wpłynęło ponad 30 takich wniosków. Nagłe "pragnienie" tamtejszych sportowców wynika z sankcji, jakie nałożono na rosyjskich tenisistów.

2022-10-18, 12:27

Rosyjscy tenisiści próbują obejść przepisy. Ponad 30 wniosków o zmianę obywatelstwa

Sankcje mają związek z wojną na Ukrainie, jaką pod koniec lutego rozpętał reżim Władimira Putina. W odpowiedzi na bezprawną napaść Rosji na naszych wschodnich sąsiadów wiele związków sportowych odebrało im prawo udziału w rywalizacji międzynarodowej. 

Obostrzenia dotknęły również rosyjskich tenisistów, którzy nie mogą występować pod flagą swojego kraju i zostali wykluczeni z udziału z niektórych turniejów, m.in. z Wimbledonu. Z kolei np. organizatorzy Australian Open zadeklarowali, że rosyjscy zawodnicy i zawodniczki bez przeszkód będą mogli rywalizować w najbliższej edycji turnieju.

Wielu Rosjan woli jednak "nie ryzykować" i zagwarantować sobie bezpieczną furtkę do międzynarodowych występów. Zyskującą dużą popularność metodą jest zmiana obywatelstwa np. na kazachskie. - Do tej pory było ponad 30 wniosków, ale liczba ta rośnie z każdym dniem - oświadczył na antenie Eurosportu Jurij Polskij, prezes kazachskiej federacji tenisowej.

Na wspomniany krok zdecydował się m.in. sklasyfikowany na 149. miejscu rankingu ATP Aleksander Szewczenko. Jeszcze przed wojną kazachski paszport wyrobiła sobie niedawna zwyciężczyni Wimbledonu, Jelena Rybakina. Urodzona w Moskwie zawodniczka od 2018 roku nie występuje już dla Rosji tylko właśnie dla Kazachstanu.

REKLAMA

Czytaj także:

bg/Eurosport

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej