MŚ w narciarstwie alpejskim: Maryna Gąsienica-Daniel zawiedziona po gigancie. Pierwszy taki tytuł Shiffrin
Maryna Gąsienica-Daniel zajęła 10. miejsce w slalomie gigancie podczas mistrzostw świata w narciarstwie alpejskim we francuskich miejscowościach Courchevel i Meribel. Polka po pierwszym przejeździe była ósma (+0,99 s), a po drugim spadła o dwie pozycje ze stratą 1,39 s.
2023-02-16, 15:15
Na półmetku swojej koronnej konkurencji Gąsienica-Daniel zajmowała ósme miejsce i traciła 0,99 s do najszybszej Shiffrin. W drugim przejeździe nie najlepiej pokonała dolną część trasy, uzyskała dopiero 19. czas tej próby i spadła o dwie lokaty. Była od Amerykanki wolniejsza łącznie o 1,39 s.
Najlepszym wynikiem Gąsienicy-Daniel w slalomie gigancie na mistrzostwach świata było szóste miejsce przed dwoma laty w Cortinie d'Ampezzo. Z kolei w środę była piąta w slalomie równoległym.
- Dałam z siebie wszystko i myślę, że mogę być spokojna po tym przejeździe. Podczas jazdy ciężko było mi się skupić na taktycznych aspektach tej trasy i przyznaję, że miejscami byłam zbyt "prosto z linią". Nie ukrywam, że chwilami koncentrowałam się głównie na moim brzuchu - powiedziała po pierwszym przejeździe Gąsienica-Daniel, która zmaga się z problemami żołądkowymi.
Shiffrin wywalczyła siódmy w karierze złoty medal mistrzostw świata, ale pierwszy w slalomie gigancie. Uzyskała 0,12 s przewagi nad Włoszką Federicą Brignone. Brąz wywalczyła Norweżka Ragnhild Mowinckel - 0,22 s wolniejsza od triumfatorki.
- To niesamowite. Byłam tak zdenerwowana... Nie mogę w to uwierzyć - powiedziała 27-letnia Amerykanka w pierwszym wywiadzie na mecie.
Sukces liderki klasyfikacji Pucharu Świata - generalnej, w slalomie i w slalomie gigancie - przyszedł dzień po niespodziewanym rozstaniu z trenerem Mikiem Dayem, z którym współpracowała od 2016 roku. Szkoleniowiec opuścił Francję i udał się z powrotem do USA.
Shiffrin ma już 13 medali MŚ, w tym siedem złotych w czterech różnych konkurencjach: slalomie (czterokrotnie), slalomie gigancie, supergigancie i kombinacji. Jest także mistrzynią olimpijską z Soczi w slalomie (2014) i z Pjongczangu w slalomie gigancie (2018).
Rozczarowana może być reprezentantka gospodarzy Tessa Worley, która zajmowała drugie miejsce po pierwszym przejeździe i do Shiffrin traciła zaledwie 0,12 s. W drugim przewróciła się jednak w dolnej części trasy.
- Trudno cokolwiek powiedzieć po tym, jak faworytka gospodarzy... Cóż, dziękuję za doping dla mnie mimo wszystko - skomentowała Shiffrin.
Broniąca tytułu Szwajcarka Lara Gut-Behrami uplasowała się na czwartej pozycji.
Magdalena Łuczak, która miała 36. czas pierwszego przejazdu (3,66 s straty) nie wystartowała w drugim. Z kolei Zuzanna Czapska nie zdołała ukończyć pierwszej próby.
Mistrzostwa we Francji potrwają do niedzieli. W programie są jeszcze: slalom gigant mężczyzn w piątek, slalom kobiet dzień później i slalom mężczyzn na zakończenie imprezy.
REKLAMA
Posłuchaj
Wyniki slalomu giganta:
1. Mikaela Shiffrin (USA) 2.07,13 (1.02,54/1.04,59)
2. Federica Brignone (Włochy) strata 0,12 s (1.02,85/1.04,40)
3. Ragnhild Mowinckel (Norwegia) 0,22 (1.03,25/1.04,10)
4. Lara Gut-Behrami (Szwajcaria) 0,31 (1.03,18/1.04,26)
5. Marta Bassino (Włochy) 0,80 (1.04,00/1.03,93)
6. Mina Fuerst Holtmann (Norwegia) 0,92 (1.03,36/1.04,69)
...
10. Maryna Gąsienica-Daniel (Polska) 1,39 (1.03,53/1.04,99)
Magdalena Łuczak (Polska) nie wystartowała w 2. przejeździe
Zuzanna Czapska (Polska) nie ukończyła 1. przejazdu
Posłuchaj
Czytaj także:
- PŚ w skokach: z Wisły do Planicy. Terminarz sezonu PŚ 2022/2023
- [TYLKO U NAS] 45 lat tradycji SMS Zakopane. Tu kariery zaczynają gwiazdy sportów zimowych
- PŚ w skokach: odwiedziliśmy królestwo mistrza. Tak wygląda Kamiland - Kamil Stoch bez tajemnic [WIDEO]
- MŚ Planica 2023: gdzie i kiedy skaczą Polacy? TERMINARZ
bg, IAR
REKLAMA
REKLAMA