Iga Świątek, mistrzyni tenisa i gwiazda virali. "Jesteś numerem jeden. Musisz się skupić"

• Iga Świątek swój pierwszy mecz w Indian Wells zagra w sobotę

Tenisowa karawana przebywa obecnie w USA. Czołówka WTA i ATP rywalizuje w Indian Wells, turnieju, który bywa nazywany "piątą lewą Wielkiego Szlema". Zdaniem wielu ekspertów, impreza w Kalifornii jest bowiem piątym najważniejszym turniejem w kalendarzu tenisowym. Turniej główny w Indian Wells poprzedzały rozgrywki pokazowe. 

Do zawodów przystąpiło osiem par. Rywalizacja toczyła się w systemie pucharowym do 10 wygranych punktów. Odbyło się siedem spotkań (cztery ćwierćfinały, dwa półfinały i finał). Jednak od początku była luźna atmosfera, zarówno na trybunach, jak i na korcie. Zawodnicy i zawodniczki często żartowali z siebie, co wywoływało salwy śmiechu na trybunach.

W pierwszym meczu Polacy wygrali z kanadyjską parą Leylah Annie Fernandez - Felix Auger-Aliassime 10:6. W półfinale po kilku długich i emocjonujących wymianach pokonali Greków Marię Sakkari i Stefanosa Tsitsipasa 10:7. Najwięcej emocji było jednak w finale, który Iga Świątek i Hubert Hurkacz przegrali z Białorusinką Aryną Sabalenką i Amerykaninem Taylorem Fritzem 8:10.

Turniej pełen emocji i zabawnych zdarzeń

Każdy mecz rozgrywany był w formule super tie-breaka do 10 wygranych punktów, a w razie potrzeby do dwóch punktów przewagi jednego z duetów. To pozwoliło rozegrać całe zawody w jeden wieczór. Rywalizację ośmiu duetów udało się zamknąć w dwie godziny.

W oczekiwaniu na swoje mecze pary mogły korzystać z rowerków stacjonarnych. Wszyscy świetnie się bawili, a przed ćwierćfinałowym starciem polskiej pary Światek/Hurkacz z kanadyjskim duetem doszło do zabawnego zdarzenia. 

Przed spotkaniem tradycyjne losowanie za pomocą rzutu monetą, zastąpiono grą "papier-kamień-nożyce". Konferansjer zapowiedział, że zawodniczki - Świątek oraz Fernandez - swój wybór mają ujawnić na hasło "boom", po odliczeniu do trzech. Polka jednak zbyt wczesnie zareagowała. "Iga, jesteś numerem jeden na świecie. Musisz się skupić" - żartował prowadzący.

REKLAMA

Na nagraniu widać jak zareagował Hubert Hurkacz, który odwrócił się do rozgrzewających się Ons Jabeur oraz Caspera Ruuda i przedrzeźniał Świątek.

Teraz turniej główny w Indian Wells

Broniąca tytułu Iga Świątek jest najwyżej rozstawiona w prestiżowym turnieju WTA 1000 w Indian Wells i rywalizację w Kalifornii rozpocznie od drugiej rundy. Liderka rankingu tenisistek nie wie jeszcze z kim zagra. Wiadomo natomiast, że doszło do zmiany potencjalnej rywalki Polki w drugiej rundzie.

Przed rokiem Iga Świątek triumfowała w turnieju w kalifornijskim Indian Wells. Do tegorocznej edycji imprezy przystąpi jako liderka rankingu WTA. Z tego powodu rozpocznie swój udział w amerykańskim turnieju od drugiej rundy.

Niedawne losowanie wskazywało, że jej rywalką będzie zwyciężczyni meczu Amerykanki Claire Liu z Belgijką Alison Van Uytvanck. Druga z tenisistek wycofała się jednak z turnieju. Van Uytvanck w drabince zastąpi Słowaczka Anna Karolina Schmiedlova, która jest "szczęśliwą przegraną" z eliminacji.

REKLAMA

Polscy kibice na mecz najlepszej tenisistki świata będą musieli poczekać. Iga Świątek rozpocznie udział w imprezie w Indian Wells w sobotę. Tego dnia rozegra mecz drugiej rundy.

Iga Świątek wciąż mierzy się z presją

Iga Świątek odczuwa ciemną stronę popularności. - Myślałam sobie, że już tyle osiągnęłam i jest to sygnał, kiedy mogę grać z dużą wolnością i nie przejmować się rekordami, osiągnięciami, bo to wszystko już mam. Ale to tak nie działa - powiedziała Iga Świątek na konferencji prasowej przed swoim pierwszym meczem turnieju WTA w Indian Wells.

• WTA Austin: emocjonalna wygrana Ukrainki Marty Kostjuk z Rosjanką. Tytuł zadedykowała "walczącym i umierającym"
• ATP Indian Wells: Novak Djoković nie zagra w USA. Nie pomógł nawet list do Joe Bidena
  

REKLAMA

/red/kier