Kamil Stoch podjął decyzję ws. zakończenia kariery. Fani skoczka będą zachwyceni
Kamil Stoch w rozmowie z Interią zapewnił, że w przyszłym sezonie zobaczymy go w zawodach Pucharu Świata. Tym samym trzykrotny mistrz olimpijski uciął spekulacje nt. rychłego zakończenia kariery.
2023-04-06, 13:40
W minionym cyklu Pucharu Świata 35-latek z Zębu zajął 14. miejsce. Stoch ani razu nie stanął na podium, dlatego wielu kibiców podejrzewało, że może zrezygnować z dalszych startów. Skoczek w przeszłości podkreślał bowiem, że zakończy karierę, kiedy nie będzie w stanie rywalizować o czołowe lokaty. Obawy okazały się jednak przedwczesne.
- Gdybym czuł, że o "10" mogę tylko pomarzyć, to pewnie pomyślałbym, że coś już jest nie tak. Tymczasem w tej "10" w tym sezonie byłem bardzo często. Czasami zabrakło szczęścia, by osiągnąć sukces. Do tego wiem, że moje skoki nie były idealne i potrzebowały jeszcze trochę szlifów - powiedział w rozmowie z Interią.
Stoch podkreślił, że duży wpływ na jego decyzję miała współpraca z trenerem Thomasem Thurnbichlerem, który objął polską kadrę przed sezonem.
- Wlał w tę drużynę nową energię, młodzieńczy zapał, ambicję i wiarę w to, że znowu wszystko pójdzie tak, jak powinno. Otworzył przed nami cały świat. Trzeba było tylko po to sięgnąć. Tego nam brakowało - komplementuje Austriaka.
REKLAMA
35-letni skoczek podkreśla, że nadal ma głód sukcesu i nie zamierza rezygnować z walki o najwyższe cele. - Bardzo chcę wygrywać. Uwielbiam to. Momentami jest to silniejsze ode mnie. Wysokie lokaty są super, ale jak nie ma zwycięstwa, to czegoś mi brakuje, bo ciągle chcę więcej. Byłem na szczycie i dalej chcę mierzyć wysoko - zapewnia.
Paweł Majewski z PolskieRadio24.pl odwiedził "Kamiland" - centrum mistrza Kamila Stocha:
Czytaj także:
- PŚ w skokach: Thomas Thurnbichler podsumował sezon. "Drużyna wróciła na swój dobry poziom"
- PŚ w skokach: Polacy znów są mocni, dominator Granerud. Rekordowy sezon dobiegł końca [ANALIZA]
REKLAMA
bg/Interia
REKLAMA