Iga Świątek na emocjonalnym rollercoasterze. "Bolało"

2023-05-19, 13:37

Iga Świątek na emocjonalnym rollercoasterze. "Bolało"
Iga Świątek skreczowała w meczu z Jeleną Rybakiną. Foto: Agencja Forum/ALEKSANDRA SZMIGIEL

W środowy wieczór, kiedy Iga Świątek poddała ćwierćfinałowy mecz w Rzymie polscy kibice zamarli, ale i odetchnęli dzień później, kiedy liderka rankingu WTA oświadczyła, że zamierza zagrać w wielkoszlemowym Roland Garros. 

W środowy wieczór, kiedy Iga Świątek poddała ćwierćfinałowy mecz w Rzymie polscy kibice zamarli, ale i odetchnęli dzień później, kiedy liderka rankingu WTA oświadczyła, że zamierza zagrać w wielkoszlemowym Roland Garros. 

W ćwierćfinale w Rzymie na Foro Italico liderka światowej listy tenisistek Iga Świątek mierzyła się z groźną i sprawiającą Polce w ostatnim czasie problemy Jeleną Rybakiną. Zaczęła idealnie, wręcz perfekcyjnie i wygrała pierwszego seta 6:2.

Kłopoty rozpoczęły się w drugim secie, gdy straciła przewagę przełamania. O losach drugiej partii rozstrzygał tie-break, a w nim wydarzyło się coś, po czym serca polskich kibiców zadrżały.

Podczas jednej z akcji, chcąc dosięgnąć piłkę, źle postawiła prawą nogę i doznała urazu uda. Iga przegrała drugiego seta, a potem poprosiła o przerwę medyczną i zdołała wrócić na kort, ale ostatecznie skreczowała przy stanie 2:2 w trzecim secie.

REKLAMA

Wyglądało to źle, ale dzień później pojawiły się bardziej optymistyczne informacje. 21-latka ogłosiła w mediach społecznościowych, że zamierza zagrać w wielkoszlemowym Roland Garros (22 maja - 11 czerwca), potem, w rozmowie z polskimi mediami odkryła nieco kulisów kontuzji.

- W tie-breaku drugiego seta poczułam ból z tyłu prawej nogi. Nie wiedziałam do końca, czy jest to coś poważnego, bo w trakcie meczu naprawdę trudno to ocenić. W czwartek rano zrobiłam badania i na szczęście nie jest to nic nadzwyczaj poważnego. Mam nadzieję, że szybko się zregeneruje i na Rolanda będę w pełni sił. Cieszę się, że podjęłam decyzję, żeby nie kontynuować gry, bo miałam problem z dojściem do piłek trochę dalej ode mnie. Czułam wtedy duży ból - powiedziała Iga Świątek.

Czekamy zatem na Roland Garros.  Turniej rozpocznie się 28 maja. W Paryżu 21-letnia raszynianka triumfowała w 2020 i ubiegłym roku.



 

REKLAMA

Iga Światek w drodze po kolejna zwycięstwo

Czytaj także:

/red/kier

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej