Liga Europy: Jose Mourinho wściekły na sędziego finału. Portugalczyk dopadł go na parkingu [WIDEO]

Jose Mourinho nie zniósł najlepiej porażki swojej drużyny w finale Ligi Europy. Trener AS Romy miał ogromne pretensje do sędziego Anthony'ego Taylora, które najpierw wyraził podczas pomeczowej konferencji prasowej, a następnie, w nieparlamentarnych słowach, na parkingu w prywatnej rozmowie.

2023-06-01, 08:20

Liga Europy: Jose Mourinho wściekły na sędziego finału. Portugalczyk dopadł go na parkingu [WIDEO]
Jose Mourinho . Foto: PAP/EPA/ANNA SZILAGYI

Mecz Sevilli z AS Romą nie był porywającym widowiskiem. Spotkanie trwało w sumie ponad 140 minut i obfitowało w wiele przerw w grze, wywołanych faulami, kontuzjami i licznymi utarczkami. Po spotkaniu Mourinho był wściekły na sędziego Taylora, który prowadził mecz jako arbiter główny.

- W przyszłym roku nie zagramy w Lidze Mistrzów. I to dobrze, bo nie jesteśmy do tego stworzeni (...) I miejmy nadzieję, że Anthony Taylor sędziuje tylko mecze w Lidze Mistrzów i robi tam te same bzdury, które zrobił dziś wieczorem, a nie w Lidze Europy - wypalił "The Special One" podczas konferencji prasowej po finale LE.

Na tym jednak nie koniec. Wściekły Portugalczyk dopadł angielskiego sędziego na podziemnym parkingu Puskas Areny, gdzie rozgrywany był środowy finał. - Gratulacje. To była pier... hańba. Spier... Nawet Rosetti (obserwator UEFA i były sędzia międzynarodowy - red.) mówił, że to nie był rzut karny - pieklił się portugalski szkoleniowiec, nawiązując do "jedenastki" dla Sevilli, którą anulowano po analizie VAR.

Warto również dodać, że Mourinho nie zatrzymał srebrnego medalu za udział w finale Ligi Europy. Po tym, jak krążek został mu wręczony, Portugalczyk ostentacyjnie zdjął go z szyi i wręczył jednemu z kibiców.

REKLAMA

- Tak właśnie zrobiłem. Nie chcę srebrnych medali, nie zatrzymuję ich, więc go oddałem - oświadczył "Mou" na antenie telewizji Movistar.

Czy tak wyglądało pożegnanie Mourinho z Romą? Niewykluczone, ponieważ włoskie media twierdzą, że Portugalczyk latem zmieni klub. Wśród potencjalnych pracodawców "The Special One" wymienia się m.in. PSG.

Czytaj też:

bg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej