Roland Garros: Iga Świątek "przeprasza" po kolejnym wielkim triumfie. "Postaram się spisywać lepiej"
Iga Świątek pokonała w finale Czeszkę Karolinę Muchovą 6:2, 5:7, 6:4 i po raz trzeci w karierze wygrała wielkoszlemowy turniej French Open na kortach ziemnych w Paryżu. - Tenis to niby indywidualny sport, ale nie byłoby mnie tutaj, gdyby nie mój sztab - mówiła po meczu liderka rankingu WTA.
2023-06-10, 19:17
W Paryżu jest nasz wysłannik Cezary Gurjew, dziennikarz radiowej Jedynki. Na jego relacje zapraszamy na anteny Polskiego Radia i na stronę PolskieRadio24.pl. Podczas Roland Garros zachęcamy także do słuchania specjalnego Podcastu prosto z French Open.
Świetny finał. Iga Świątek mistrzynią
Iga Świątek po świetnym, dramatycznym meczu wygrała z Czeszką Karoliną Muchovą 6:2, 5:7, 6:4 i po raz trzeci w karierze wygrała wielkoszlemowy turniej French Open na kortach ziemnych imienia Rolanda Garrosa w Paryżu.
Czterdziesta trzecia w rankingu WTA Czeszka postawiła naszej tenisistce trudne warunki. Iga Świątek po odebraniu nagrody od razu zwróciła się do Muchovej.
- Wielkie gratulacje dla Karoliny. Moja ekipa wiedziała, że ten mecz nie będzie łatwy. Mam nadzieję, że zagrasz jeszcze w wielu takich finałach - mówiła polska tenisistka do swojej rywalki zaraz po finale.
REKLAMA
Podziękowania dla sztabu. "Bywam trudna"
W krótkiej przemowie Iga Świątek dziękowała polskim kibicom, ale także sztabowi szkoleniowemu i swojemu ojcu.
- Tenis to niby indywidualny sport, ale nie byłoby mnie tutaj, gdyby nie mój sztab. Dziękuję wam, przepraszam za to, że bywam trudna. Postaram się spisywać lepiej - powiedziała z uśmiechem trzykrotna mistrzyni French Open.
Wcześniej Iga Świątek triumfowała w Paryżu w 2020 i 2022 roku. Ponadto w ubiegłym roku wygrała inny turniej najwyższej rangi - US Open w Nowym Jorku.
REKLAMA
Posłuchaj
Iga Świątek i jej tata, Tomasz Świątek
>>> Więcej o Roland Garros <<<
REKLAMA
/empe
REKLAMA