Reklama

Roland Garros: Iga Świątek nie może uwierzyć w to, co się stało. "To jest trochę nierealne"

"Minęły dwa dni, a ja dalej czuję, że to wszystko jest trochę nierealne" - napisała Iga Świątek, odnosząc się w ten sposób do swojego sobotniego osiągnięcia. Polka drugi raz z rzędu, a trzeci w ogóle wygrała Roland Garros.

2023-06-12, 12:50

Roland Garros: Iga Świątek nie może uwierzyć w to, co się stało. "To jest trochę nierealne" — Tytuł Igi Świątek zdobyty na kortach im. Rolanda Garrosa w 2023 roku był trzecim w kolekcji Polki . Foto: Agencja Forum /PAP

Kibice są pod wrażeniem wyczynu Igi Świątek, która po raz trzeci wygrała turniej na kortach im. Rolanda Garrosa
Słynna Justine Henin uznała Polkę za dominatorkę kobiecego tenisa
Iga Świątek otrzymała gratulacje od starszych kolegów Novaka Djokovicia czy Rafaela Nadala

Iga Świątek obroniła tytuł w wielkoszlemowym turnieju French Open - Polka w finale pokonała Karolinę Muchową 6:2, 5:7, 6:4 i po raz czwarty w karierze wygrała zawody tej rangi. Wcześniej Polka wygrywała w 2020 i 2022 roku. W dorobku ma też inny wielkoszlemowy tytuł - w ubiegłym sezonie triumfowała w nowojorskim US Open.

Świat chwali Igę Świątek za jej wyczyn. "L'Equipe" nazywa polską tenisistkę "królową Rolanda Garrosa i światowego tenisa". Według największego we Francji dziennika sportowego paryskie korty stały się dla Igi Świątek "ziemią obiecaną". na której Polka potwierdziła niekwestionowaną dominację. Do tego stopnia, że coraz częściej porównuje się ją do innego giganta kortów ziemnych Rafaela Nadala.

Iga Świątek w poniedziałkowe przedpołudnie zwróciła się do swoich kibiców za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Minęły dwa dni, a ja dalej czuję, że to wszystko jest trochę nierealne. Chcę Wam jednak ogromnie podziękować za energię i wsparcie, jakich mi dostarczyliście podczas tych kilku wspaniałych, trudnych, ekscytujących i frustrujących tygodni. Nie było łatwo, wciąż czuję ogromnie wiele emocji, ale jedno jest pewne. Nie zapomnę tego turnieju do końca życia. I dziś jestem bardzo szczęśliwa i dumna. Do zobaczenia niebawem!" - napisała Polka.

REKLAMA