Ekstraklasa: Puszcza Niepołomice prawdziwą niespodzianką. "Każdy nas spisywał na straty"
Puszcza Niepołomice niespodziewanie wywalczyła historyczny awans do Ekstraklasy, wygrywając baraże w Fortuna 1 Lidze. - Każdy nas spisywał na straty. Pokazaliśmy, że zasłużyliśmy na ten awans - mówi w rozmowie z Polskim Radiem Kamil Zapolnik, napastnik beniaminka Ekstraklasy w sezonie 2023/2024.
2023-06-14, 07:00
Na swojej drodze Puszcza Niepołomice miała Wisłę Kraków i Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Oba spotkania podopieczni Tomasza Tułacza wygrali i na stulecie klubu wywalczyli historyczny awans do Ekstraklasy.
Puszcza Niepołomice zagra w Ekstraklasie. Kamil Zapolnik: każdy nas spisywał na straty
Napastnik "Żubrów" Kamil Zapolnik przyznał, że zespół do końca wierzył w awans. - Wiedzieliśmy, że nie będziemy faworytami - zarówno z Wisłą Kraków, jak i w Niecieczy. Pokazaliśmy, że tym serduchem, planem i konsekwencją można zrobić wiele. Wierzyliśmy do końca - mówił w rozmowie z Polskim Radiem.
Zawodnik Puszczy podkreślił, że w całym sezonie nikt na nich nie stawiał. - Puszcza zawsze była w połowie stawki albo walczyła o utrzymanie [...] Każdy nas spisywał na straty. Pokazaliśmy, że zasłużyliśmy na ten awans - stwierdził. - Utarliśmy nosa faworytom. Będzie święto - dodał.
Obok Puszczy Niepołomice w Ekstraklasie zagrają również ŁKS Łódź i Ruch Chorzów.
REKLAMA
>>> Więcej o Puszczy Niepołomice <<<
Posłuchaj
Czytaj też:
- Ekstraklasa: Puszcza Niepołomice zagra w elicie! Tomasz Tułacz dokonał niemożliwego. "Pracowaliśmy na to wiele lat"
- Ekstraklasa: Puszcza Niepołomice ligowym kopciuszkiem. Jak wygląda budżet beniaminka?
red
REKLAMA