Wimbledon 2023: Iga Świątek nie zamierza milczeć. Rosjanie grzmią, "to nielegalne"

Iga Świątek od początku wojny na Ukrainie potępia rosyjską inwazję. Polka zbiera uznanie za swoją postawę, ale Rosjanie uważają, że liderka WTA przekracza przepisy. "To wezwanie polityczne. Każdy może mieć swoją opinię, ale to jego prywatna sprawa. Wszystko, co się teraz dzieje, jest po prostu nielegalne" uważa Dmitrij Swiszczew, przewodniczący Komisji Kultury Fizycznej i Sportu w rosyjskiej Dumie.

2023-07-04, 12:24

Wimbledon 2023: Iga Świątek nie zamierza milczeć. Rosjanie grzmią, "to nielegalne"
Iga Światek wciąż wspiera Ukrainę, podczas Wimbledonu Polka prezentuje barwy Ukrainy na czapeczce . Foto: PAP/EPA/ADAM VAUGHAN EDITORIAL

Przed rozpoczęciem tegorocznego Wimbledonu wiele mówiło się o dopuszczeniu zawodników z Rosji i Białorusi do startu. Przed rokiem tenisiści z tych krajów nie mieli możliwości startu.

W tym roku wielu rosyjskich i białoruskich tenisistów podpisało oświadczenia o neutralności, która wyraźnie zabrania im okazywania jakiegokolwiek poparcia dla trwającego konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.

Bez takiego oświadczenia zawodnicy nie mogą rywalizować na kortach trawiastych w Wielkiej Brytanii.

- Treść oświadczenia jest oczywiście oparta na wytycznych rządu, we współpracy z WTA, ATP, ITF i naszymi partnerami w Lawn Tennis Association. Jak tylko ogłosiliśmy naszą decyzję, gracze mogli podpisywać deklaracje i są w stanie to zrobić aż do ostatecznego terminu zgłoszeń do turnieju. Nie zdradzę kto, ale wielu graczy już tego dokonało. Wsłuchaliśmy się w opinie tenisistów w zeszłym roku i to oni chcieli mieć wybór, aby móc podpisać oświadczenie. W pełni rozumieją, co podpisują - mówiła dyrektor generalna All England Club, organizatora Wimbledonu Sally Bolton. 

REKLAMA

Już na początku Wimbledonu Aryna Sabalenka, podczas konferencji prasowej zaznaczyła, że przyjechała do Londynu grać w tenisa, a nie rozmawiać o wojnie.

Iga Świątek nie zamierza milczeć

Polka w kwietniu znalazła się na liście 100 najbardziej wpływowych osób na świecie, sporządzonej przez magazyn "Time" za to, że: zabierała głos na temat zdrowia psychicznego, wspierała Ukraińców w walce o obronę swojego domu. Jako sportowiec i jako człowiek prezentuje pewność siebie, do jakiej każdy powinien dążyć: takiej, która przedkłada działanie nad gadanie. 

Iga Świątek działa zatem dalej i zajmuje inne stanowisko niż Sabalenka.

- Myślę, że to dobrze, że Wimbledon prosi graczy o przedstawienie swojego stanowiska, co myślą o wojnie i kogo wspierają. Musimy pokazać dobre wartości, co osobiście zamierzam zrobić. (...) Myślę, że wszyscy powinni być przeciwko wojnie - mówiła Polka.

REKLAMA

Słowa Polki potępiają Rosjanie. Dimitrij Swiszczew uznał słowa Świątek za "propagandę", która jak twierdzi jest zabroniona podczas sprtowej rywalizacji.

"Żaden z organizatorów nie ma prawa wymagać od sportowca podpisania określonych deklaracji politycznych. To wezwanie polityczne. Każdy może mieć swoją opinię, ale to jego prywatna sprawa. Wszystko, co się teraz dzieje, jest po prostu nielegalne" - cytują słowa polityka rosyjskie media.

Iga Świątek w poniedziałek znakomicie rozpoczęła rywalizację w turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Polska tenisistka nie dała szans Chince Lin Zhu, pokonując ją 6:1, 6:3.

REKLAMA

Iga Świątek - Sara Sorribes Tormo. Kiedy mecz liderki w 2. rundzie?

Rywalką Igi Świątek w drugiej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu będzie Sara Sorribes Tormo. 

26-letnia Sorribes Tormo na liście WTA zajmuje 84. miejsce. W Wimbledonie nigdy nie udało jej się przebrnąć drugiej rundy. Świątek jeszcze nigdy z nią nie grała.

Ich mecz zaplanowano na środę 5 lipca. Organizatorzy nie udostępnili jeszcze planu gier na ten dzień.


Według trenera Tomasza Wiktorowskiego Iga Świątek coraz lepiej czuje się na trawie

REKLAMA

Tomasz Wiktorowski podsumowuje mecz Igi Świątek w pierwszej rundzie:

Czytaj także:

/red/kier/PolskieRadio.pl/"Sport-Express"

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej