Wimbledon 2023: Djoković docenia możliwości Hurkacza. "Nie widzę słabości"
W niedzielnym hicie dnia na Wimbledonie, Polak Hubert Hurkacz zmierzy się z Novakiem Djokoviciem. Serb jest siedmiokrotnym zwycięzcą turnieju i obrońcą tytułu, jednak docenia możliwości polskiego tenisisty.
2023-07-09, 11:30
Tenisiści zagrali ze sobą do tej pory pięciokrotnie - za każdym razem górą był Serb. W 2019 roku, zawodnicy zmierzyli się w 3. rundzie Wimbledonu i Hurkacz zdołał wówczas urwać seta Djokoviciowi. Mimo świetnej statystyki, siedmiokrotny mistrz Wimbledonu docenia umiejętności Polaka.
- Pamiętam, to był zacięty mecz. On potężnie i dobrze serwuje, bardzo dobrze "kryje" kort i ma ogromny zasięg. Kiedy biegnie do siatki, komfortowo się tam czuje. Trudno go minąć przy siatce, dużo grał w debla i miał sporo sukcesów. Potrafi też dobrze się bronić, grając za końcową linią. Jak na tak wysokiego tenisista, świetnie się porusza i "ślizga" po korcie - scharakteryzował swojego przeciwnika Djoković.
Na konferencji prasowej, Serb nie szczędził pochwał swojemu niedzielnemu przeciwnikowi.
- Hubert jest kompletnym zawodnikiem i nie widzę słabości w jego grze. To największe wyzwanie dla mnie, On jeszcze tu nie stracił seta. Świetnie czuje się na dużych kortach, pamiętajmy, że Hubi pokonał tutaj Federera. Poza tym jest sympatycznym facetem poza kortem, zapowiada się fantastyczny mecz, czekam na to i wiem, że muszę dać z siebie wszystko, żeby wygrać - dodał do swojej opinii serbski mistrz.
REKLAMA
Posłuchaj
Novak Djoković nie szczędził pochwał pod adresem Huberta Hurkacza (Jedynka) 0:54
Dodaj do playlisty
Novak Djoković - Hubert Hurkacz. Kiedy i o której mecz?
Mecz Djokovicia z Hurkaczem będzie rozegrany na korcie centralnym w niedzielę po zakończeniu spotkania Igi Świątek ze Szwajcarką Belindą Bencic, które rozpocznie się najprawdopodobniej około godz. 17.
Niedzielna sesja na korcie centralnym rozpocznie się o 14.30 od meczu Rosjanina Andrieja Rublowa z Kazachem Aleksandrem Bublikiem. Bezpośrednio po tych tenisistach, swoje zmagania rozpocznie Polka, a dopiero na końcu "Hubi" i obrońca tytułu.
Czytaj także:
- Wimbledon 2023: Lindsey Von wielką fanką Igi Świątek. "Cieszę się, że mogę ją wspierać"
- Wimbledon 2023: Hubert Hurkacz nabiera mocy z każdym meczem. "Granie na trawie promuje agresywny tenis"
- Wimbledon 2023: Iga Świątek nie zagra w starym stylu. Wiktorowski zastrzega: nie praktykujemy
- Wimbledon 2023: aktywiści przerwali kilka meczów. Trzy osoby aresztowane
kp
REKLAMA
REKLAMA