Czesław Michniewicz zapowiada transferową ofensywę. "Potrzebujemy dziesięciu ruchów"
Czesław Michniewicz w swoim debiucie trenerskim na ławce saudyjskiego Abha Club przegrał 1:3 z Al-Hilal. Podczas pomeczowej konferencji prasowej były selekcjoner reprezentacji Polski przyznał, że jego klub pracuje nad wzmocnieniami, które pozwolą mu nawiązać walkę z najlepszymi drużynami Saudi Pro League.
2023-08-15, 15:40
Podczas trwającego okna transferowego do Abha Club trafili m.in. Grzegorz Krychowiak i Ciprian Tatarusanu. Są to nazwiska znane w europejskim futbolu, ale w porównaniu do czołowych klubów Saudi Pro League letni zaciąg Abhy wygląda ubogo. Ich niedawni rywale, czyli Al-Hilal pozyskali m.in. znanego z występów w Barcelonie Malcolma, Rubena Nevesa (Wolverhampton), Khalidou Koulibaly'ego (SSC Napoli) czy Sergeja Milinkovicia-Savicia (Lazio Rzym).
Czesław Michniewicz przedstawił strategię swojego klubu na kolejne tygodnie. - Czekam na transfery z lokalnego i zagranicznego rynku, aby nieco wzmocnić siłę zespołu na nadchodzące mecze w lidze. Potrzebujemy pięciu ruchów lokalnych i pięciu zagranicznych - oświadczył.
O równie efektowne transfery jak te przeprowadzone przez Al-Hilal może być jednak trudno. Abha Club nie znalazł się bowiem w grupie czterech klubów, które trafiły w ręce Funduszu Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej. To właśnie dzięki państwowym dotacjom Al-Hilal, Al-Ittihad, Al-Nassr i Al-Ahli szaleją na rynku transferowym, sprowadzając czołowych graczy najsilniejszych lig Europy.
W następnej kolejce Abha Club powalczy o pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie. Jej rywalem będzie Al-Raed. Spotkanie zaplanowano na sobotę 19 sierpnia o godz. 17.00 czasu polskiego.
REKLAMA
- Premier League: wymiana ciosów w Londynie. Chelsea zremisowała z Liverpoolem
- Serie A: Piotr Zieliński jednak poza Europą? Nowe informacje o transferze Polaka
- Zastępca Courtois wypożyczony. Kepa Arrizabalaga w Realu Madryt
bg
REKLAMA