PŚ w skokach: Dawid Kubacki w świetnej formie. Wszyscy Polacy w konkursie
Wszyscy polscy skoczkowie zakwalifikowali się do sobotniego konkursu Pucharu Świata w Klingenthal. Najlepszy z Polaków był Dawid Kubacki, który po skoku na odległość 137.5 m. zajął 5. miejsce.
2023-12-08, 16:45
>>> Zapraszamy do śledzenia naszego serwisu skokinarciarskie.polskieradio.pl
W ten weekend w Klingenthal odbędą się dwa konkursy indywidualne. W piątkowych kwalifikacjach do sobotniego konkursu wystąpiło pięciu Polaków i awans uzyskał każdy z nich. Dawid Kubacki był piąty, Piotr Żyła 14. (129 m.), Paweł Wąsek 26. (122.5 m.), Andrzej Stękała 31. (121 m.), a Maciej Kot 37. (117 m.).
Zwycięzcą kwalifikacji został Kobayashi, który z 11. belki skoczył 145,5 m, uzyskując 137,9 pkt. Drugie miejsce zajął Austriak Stefan Kraft. Lider Pucharu Świata startujący z 10. platformy startowej wylądował na 138. metrze i stracił do Japończyka 3,5 pkt.
Sobotni konkurs na dużej skoczni w Klingenthal rozpocznie się o godzinie 16.
Tym razem bez Stocha. Rotacje w kadrze Biało-Czerwonych
REKLAMA
- Kamil potrzebuje w tej chwili większej liczby prób w spokojnych warunkach. Podczas rywalizacji dochodzi stres, a do tego w Klingenthal może oddać maksymalnie dziewięć skoków. W trybie treningowym może skoczyć nawet 20 razy, bez nerwów. Zakładamy, że pojedzie do Engelbergu, jeżeli do tego czasu złapie dobrą formę - poinformował austriacki trener Polaków Thomas Thurnbichler.
W Klingenthal swoją zwycięską serię postara się podtrzymać Stefan Kraft, który w tym sezonie wygrał każdy z czterech konkursów. Austriak ma już 34 zwycięstwa w Pucharze Świata, a łącznie 102 razy stanął na podium i goni rekord legendarnego Fina Janne Ahonena, który 108-krotnie był w czołowej trójce zawodów tego cyklu.
Na początku sezonu doskonale spisują się Austriacy i Niemcy. Przedstawiciele tych nacji zajmują siedem czołowych miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. Za Kraftem plasują się kolejno: Andreas Wellinger, Pius Paschke, Jan Hoerl, Daniel Tschofenig, Stephan Leyhe i Karl Geiger. Austriacy mają w Pucharze Narodów 981 pkt, natomiast Niemcy - 913. Na trzecim miejscu znajdują się Słoweńcy z dorobkiem 319 pkt.
Powrót do Klingenthal po dwóch latach przerwy
Puchar Świata w skokach narciarskich wraca do Klingenthal po dwóch latach przerwy. Triumfatorem poprzednich zawodów na Vogtland Arenie był Japończyk Ryoyu Kobayashi. 12 grudnia 2021 roku na podium stanęli też Norwegowie Daniel Andre Tande i Marius Lindvik.
REKLAMA
Adam Małysz w 2010 roku zajął drugie miejsce w Klingenthal, rozdzielając Szwajcara Simona Ammanna i Austriaka Gregora Schlierenzauera. W sezonie 2010/11 wygrał Stoch. Sensacyjnym triumfatorem jednoseryjnego konkursu na inaugurację sezonu 2013/14 został Krzysztof Biegun. To jedyny znaczący sukces w jego seniorskiej karierze.
Polacy dwukrotnie wygrali konkursy drużynowe w Klingenthal - w 2016 roku (Żyła, Stoch, Kubacki i Kot) oraz trzy lata później, w składzie z Jakubem Wolnym zamiast Kota.
Rozmiar dużej skoczni wynosi 140 m, a punkt konstrukcyjny zlokalizowany jest na 125. metrze. Rekordzistą obiektu jest Niemiec Michael Uhrmann, który w 2011 roku osiągnął 146,5 m.
W ten weekend w Klingenthal odbęda się dwa konkursy indywidualne. Trener reprezentacji Niemiec Stefan Horngacher nie zdecydował się na skorzystanie z kwoty krajowej, dlatego przed własną publicznością zaprezentuje się sześciu jego podopiecznych.
REKLAMA
Program zawodów PŚ w Klingenthal:
8.12.2023, piątek
13:30 – Oficjalny trening
15:40 – Kwalifikacje
9.12.2023, sobota
14:45 – Seria próbna
16:00 – Pierwsza seria konkursowa
10.12.2023, niedziela
14:00 – Kwalifikacje
16:00 – Pierwsza seria konkursowa
W klasyfikacji generalnej PŚ Kraft o 130 pkt. wyprzedza drugiego Wellingera. Kubacki zajmuje 24. miejsce.
W Pucharze Narodów prowadzi Austria przed Niemcami i Słowenią. Polska plasuje się dopiero na ósmej pozycji.
Czytaj także:
- PŚ w skokach: Kamil Stoch poza składem na zawody w Klingenthal. Zabraknie także Aleksandra Zniszczoła
- PŚ w skokach: 36-letni Kamil Stoch "odpocznie". Mistrza czekają testy w Zakopanem
- PŚ w skokach: Stefan Kraft zdecydowanym liderem listy płac. Polacy bez formy i bez pieniędzy
JK/PAP
REKLAMA
REKLAMA