WTA Adelajda: trener Magdy Linette nie martwi się porażką. "Było sporo dobrego tenisa"
Magda Linette nie awansowała do drugiej rundy tenisowego turnieju w Adelajdzie w Australii. Polka przegrała 6:3, 6:7 (8-10), 5:7 z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową.
2024-01-09, 15:28
Polska tenisistka pewnie wygrała pierwszego seta, lecz w tie-breaku drugiej partii zmarnowała cztery piłki meczowe, a rywalka doprowadziła do wyrównania.
W decydującym secie Linette zdołała przełamać rywalkę, po czym serwowała na zwycięstwo w całym meczu. Do gry wróciła jednak Aleksandrowa, której udało się "odłamać". Wtedy poznanianka nie wytrzymała i roztrzaskała rakietę. Ostatecznie Rosjanka obroniła swoje podanie, a po chwili zdołała zwyciężyć przy serwisie Linette, co ostatecznie przypieczętowało losy spotkania.
Trener Polki - Mark Gellard tak podsumował występ poznanianki. - Sporo było dobrego tenisa. To oczywiście rozczarowujące, gdy przegrywasz mając cztery piłki meczowe. To boli i tak będzie przez jakiś czas. Były pewne pozytywy, na których możemy budować jej tenis i w następstwie przyjdzie poprawa. Byliśmy punkt od 6:3, 6:4. To bolesne, ale Magda pokazała charakter powracając w trzecim secie. Walczyła i myślę, że wiem, że będzie lepiej. Staramy się utrzymać wysoki poziom i wciąż się poprawiać - ocenił.
Kolejną rywalką Aleksandrowej będzie inna Rosjanka - Weronika Kudiermietowa, która w I rundzie wygrała 6:2, 7:5 z Amerykanką Ashlyn Krueger.
REKLAMA
Posłuchaj
Trener Mike Gellard po meczu Magdy Linette 0:24
Dodaj do playlisty
Jak wyglądał 2023 rok w tenisie? Dziennikarze portalu PolskieRadio24.pl Bartosz Goluch i Paweł Majewski podsumowują wydarzenia ostatnich 12 miesięcy.
Czytaj także:
- Iga Świątek nadal liderką rankingu WTA. Polka powiększyła przewagę nad Aryną Sabalenką
- United Cup: Alexander Zverev docenia Biało-Czerwonych. "Zwycięstwo było kwestią milimetrów"
- United Cup: Hubert Hurkacz podsumował grę Igi Świątek. "Ona jest szalona"
bg
REKLAMA
REKLAMA