"Ostatni taniec" nie doszedł do skutku. Messi nie zmierzył się z Ronaldo

Nie było wielkiego pojedynku

To miał być "ostatni taniec" futbolowych legend, uważanych często za najlepszych zawodników w historii. Lionel Messi z Interu Miami i Cristiano Ronaldo z Al-Nassr, mieli zagrać przeciwko sobie 1 lutego w ramach turnieju Riyadh Season Cup.

Dzień przed meczem, przełomową informację przekazał jednak trener saudyjskiego zespołu, Luis Castro.

- Cristiano jest w trakcie rehabilitacji i na dniach dołączy do treningów z całym sezpołem. W najbliższych dniach zobaczymy, czy będziemy mogli do tego dopuścić. Natomiast jasne jest, że nie zagra w meczu z Interem Miami - powiedział.

Spotkanie na ławce rezerwowych rozpoczął też Messi. Argentyńczyk pojawił się na boisku dopiero w 83. minucie i nie wpłynął na losy spotkania.

Gole dla Al-Nassr strzelili Otavio, Anderson Talisca (trzy), Aymeric Laporte i Mohammed Maran.

Polka sędzią meczu

Spotkanie w Arabii Saudyjskiej poprowadziły trzy kobiety. Główną sędzią była Szwajcarka Esther Staubli, której na liniach pomagały rodaczka Suzanne King oraz Polka Paulina Baranowska.

• El. Euro 2024: Michał Probierz opuści reprezentację w przypadku braku awansu? Słowa wiceprezesa PZPN zaskakują
• Robert Lewandowski chwali Michała Probierza. "Obudził we mnie ambicję"
• Ekstraklasa: miał być gwiazdą, a odchodzi za ocean. Raków wypożyczył Sonny'ego Kittela

kp