Liga Mistrzów: faworyci potwierdzą swoją wyższość? PSG i Bayern muszą uważać

W parach, które zagrają w środowych meczach 1/8 finału Ligi Mistrzów, faworyci na pozór są łatwi do wskazania. Mistrzowie Niemiec (Bayern) i Francji (Paris Saint-Germain) muszą jednak mieć się na baczności. 

2024-02-14, 09:00

Liga Mistrzów: faworyci potwierdzą swoją wyższość? PSG i Bayern muszą uważać
PSG z Mbappe na czele i Bayern zrobią krok w kierunku ćwierćfinału Ligi Mistrzów? . Foto: PAP/EPA

Na środę zaplanowano pojedynki Lazio Rzym z Bayernem Monachium oraz Paris Saint-Germain z Realem Sociedad San Sebastian.

PSG potwierdzi zwyżkę formy?

W tej drugiej parze interesująco zapowiada się rywalizacja Kyliana Mbappe z defensywą klubu z Kraju Basków, który w fazie grupowej stracił ledwie dwa gole i nie przegrał żadnego z sześciu meczów.

To nie jedyny problem, z jakim muszą się zmierzyć paryżanie. Podopieczni Luisa Enrique przegrali w fazie grupowej dwa z sześciu meczów, a kluczowy dla losów awansu remis z Newcastle w 5. kolejce, uratowali w ostatnich sekundach meczu dzięki kontrowersyjnemu rzutowi karnemu, który podyktował Szymon Marciniak. 

Liderzy francuskiej Ligue 1 są jednak ostatnio w dobrej dyspozycji - pozostają niepokonani od szesnastu spotkań, z których aż dwanaście wygrali. Hiszpański szkoleniowiec zapowiedział też, że przygotowany do gry w środowym meczu będzie kluczowy piłkarz, wspomniany wyżej Mbappe.

REKLAMA

Drużyna z Hiszpanii, która wygrała swoją grupę, kończąc zmagania przed Interem, Benfiką i Salzburgiem, będzie chciała sprawić niespodziankę. Niepokój może budzić strzelecka niemoc - piłkarze z Kraju Basków w czterech ostatnich meczach nie potrafili zdobyć bramki. 

Lazio chce skorzystać z kryzysu Bayernu

Murowanym faworytem do awansu w dwumeczu Lazio - Bayern wydają się być mistrzowie Niemiec. Patrząc na ostatnie wyniki klubu z Monachium i atmosferę wokół klubu, trudno ich jednak uznać za zespół spełniający oczekiwania. W ostatniej kolejce Bundesligi, podopieczni Thomasa Tuchela doznali upokarzającej porażki 0:3 z Bayerem Leverkusen, który ma już w tabeli pięć punktów przewagi nad Bawarczykami.

Bardzo napięta jest też sytuacja wokół niemieckiego szkoleniowca, który jest krytykowany nie tylko za niezadowalające wyniki, ale i styl gry drużyny. W przypadku odpadnięcia w 1/8 finału Ligi Mistrzów, jego los będzie przesądzony i nie pomoże mu nawet wygrana w tych rozgrywkach w CV (wygrał w 2021 roku z Chelsea).

Na pocieszenie Tuchela, przeciwnicy z Rzymu nie wydają się być szczególnie trudną przeszkodą. Prowadzeni przez Maurizio Sarriego piłkarze Lazio wygrali tylko jeden z ostatnich czterech meczów, a w Serie A zajmują odległe, ósme miejsce. 

REKLAMA

Polacy zagrają za tydzień

W przyszłym tygodniu rozpoczną się zmagania w czterech pozostałych parach 1/8 finału. Polscy kibice ostrzyli sobie apetyty na rywalizację Piotra Zielińskiego z Napoli z Lewandowskim i jego Barceloną, ale polski pomocnik w związku z nieprzedłużeniem umowy z mistrzem Włoch nie został zgłoszony do wiosennych rozgrywek LM.

Z kolei inny zespół mający Polaka w kadrze - Arsenal Jakuba Kiwiora - zmierzy się z FC Porto. Poza tym dominujący w holenderskiej ekstraklasie PSV Eindhoven - 59 punktów na 63 możliwe i bilans bramek: 68-10, podejmie Borussię Dortmund, której rezerwowym bramkarzem jest Marcel Lotka, a Inter Mediolan, do którego latem ma trafić Zieliński, zmierzy się z Atletico Madryt.

Finał tej edycji Champions League - ostatniej w obecnym formacie - zaplanowany jest na 1 czerwca na londyńskim Wembley.

Program 1/8 finału Ligi Mistrzów (wszystkie mecze o godz. 21.00):

13 lutego, wtorek

FC Kopenhaga - Manchester City 1:3
RB Lipsk - Real Madryt 0:1

14 lutego, środa

Lazio Rzym - Bayern Monachium
Paris Saint-Germain - Real Sociedad

20 lutego, wtorek

Inter Mediolan - Atletico Madryt
PSV Eindhoven - Borussia Dortmund

REKLAMA

21 lutego, środa

FC Porto - Arsenal
SSC Napoli - Barcelona

Rewanże: 5-6 i 12-13 marca

Program kolejnych rund:

losowanie par 1/4 i 1/2 finału: 15 marca
ćwierćfinały: 9-10 i 16-17 kwietnia
półfinały: 30 kwietnia-1 maja i 7-8 maja
finał: 1 czerwca, Londyn (Wembley)

Czytaj także:

kp/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej