Liga Mistrzów: FC Kopenhaga - Manchester City. Heroizm Grabary nie wystarczył, by zatrzymać "Obywateli"

2024-02-13, 22:20

Liga Mistrzów: FC Kopenhaga - Manchester City. Heroizm Grabary nie wystarczył, by zatrzymać "Obywateli"
Kamil Grabara w pojedynku z Bernardo Silvą w meczu FC Kopenhaga - Manchester City. Foto: PAP/EPA/Liselotte Sabroe

Kamil Grabara wspinał się na wyżyny umiejętności, ale nie uchronił FC Kopenhagi przed porażką 1:3 z Manchesterem City w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Polak za swój występ zasłużył jednak na bardzo duże pochwały.

Polski golkiper miał już okazję występować przeciwko City w 2022 roku w fazie grupowej tych rozgrywek. W Kopenhadze skończyło się bezbramkowym remisem, a w Manchesterze zwyciężyli gospodarze 5:0. Duńczycy nie wyszli z grupy, jednak w tym sezonie ta trudna sztuka udała się w świetnym stylu - wyprzedzili Galatasaray i Manchester United.

Kamil Grabara już na początku spotkania popisał się świetną interwencją przy strzale głową Rubena Diasa, a na szczęście dla Kopenhagi, próbujący dobijać Ake spudłował.

Niestety, polski golkiper skapitulował w 11. minucie, kiedy musiał wyciągać piłkę z siatki po strzale w długi róg Kevina De Bruyne. Belg, który większą część tego sezonu stracił przez kontuzję, wrócił w wielkim stylu, od razu stając się centralną postacią swojej drużyny.

Przewaga podopiecznych Pepa Guardioli była przytłaczająca, od pierwszego gwizdka nie pozwalali swoim rywalom praktycznie na nic, śrubując statystyki posiadania piłki i dokładając do tego kolejne strzały. Próbowali Foden i Halaand, "Obywatele" podkręcali tempo, ale... drugiego gola w tym spotkaniu zdobyli gospodarze. Pomógł im w tym Ederson - Brazylijski golkiper popełnił prosty błąd, po chwili piłka trafiła do Mattssona, który potężnym strzałem wprawił kibiców w euforię.

Radość zespołu Grabary nie trwała jednak długo - jeszcze przed przerwą gola do szatni zdobył Bernardo Silva. Portugalczyk świetnie odnalazł się w polu karnym i sprytnym uderzeniem pokonał Polaka.

Druga część gry nie przyniosła zmiany jej obrazu - goście cały czas byli w uderzeniu, dominowali i stwarzali sobie okazje do strzelenia gola. Kamil Grabara miał sporo roboty, jednak wywiązywał się ze swoich zadań bardzo dobrze - obronił strzał Kevina De Bruyne, był gotowy przy strzale Fodena z rzutu wolnego, uratował swój zespół przed stratą bramki po potężnej bombie Doku. Krótko mówiąc, Polak trzymał swój zespół w grze.

Jego wysiłki nie zdały się jednak na wiele - Kopenhaga była zdominowana przez "The Citizens" i nie znalazła sposobu na to, jak zagrozić Anglikom. Ci zaś długo nie mogli zamknąć tego meczu, a udało im się dopiero w doliczonym czasie gry, kiedy to w 92. minucie do siatki trafił Foden.

Grabara momentami musiał uwijać się jak w ukropie, jednak ostatecznie nie miał szans na to, by zapobiec porażce z jedną z najlepszych drużyn świata.

FC Kopenhaga - Manchester City 1:3 (1:2).

Bramki: dla Kopenhagi - Magnus Mattsson (34); dla Manchesteru - Kevin De Bruyne (10), Bernardo Silva (45+1), Phil Foden (90+2).

Sędzia: Jose Maria Sanchez (Hiszpania).

FC Kopenhaga: Kamil Grabara - Kevin Diks, Scott McKenna, Denis Vavro, Elias Jelert - Rasmus Falk, Victor Claesson (55. Andreas Cornelius), Diogo Goncalves (70. Oscar Hojlund) - Elias Achouri (81. Christian Sorensen), Magnus Mattson (81. Jordan Larsson), Mohamed Elyounoussi

Manchester City: Ederson - Kyle Walker, John Stones, Ruben Dias, Nathan Ake - Rodri - Phil Foden, Kevin De Bruyne, Bernardo Silva (78. Matheus Nunes), Jack Grealish (21. Jeremy Doku) - Erling Haaland

Program 1/8 finału Ligi Mistrzów (wszystkie mecze o godz. 21.00):

13 lutego, wtorek

FC Kopenhaga - Manchester City 1:3
RB Lipsk - Real Madryt 0:1

14 lutego, środa

Lazio Rzym - Bayern Monachium
Paris Saint-Germain - Real Sociedad

20 lutego, wtorek

Inter Mediolan - Atletico Madryt
PSV Eindhoven - Borussia Dortmund

21 lutego, środa

FC Porto - Arsenal
SSC Napoli - Barcelona

Rewanże: 5-6 i 12-13 marca

Program kolejnych rund:

losowanie par 1/4 i 1/2 finału: 15 marca
ćwierćfinały: 9-10 i 16-17 kwietnia
półfinały: 30 kwietnia-1 maja i 7-8 maja
finał: 1 czerwca, Londyn (Wembley)

Czytaj także:

ps

Polecane

Wróć do strony głównej