WTA Doha: Magda Linette postraszyla faworytkę. "Jest w wysokiej dyspozycji"
Magda Linette odpadła w II rundzie tenisowego turnieju WTA w Dosze. Polka przegrała z Chinką Qinwen Zheng (7 WTA) 2:6, 6:2, 3:6. Trener Polki Mike Gellard jest zadowolony ze swojej podopiecznej mimo porażki. - Jeśli będziemy utrzymywać taki poziom, to efekty same przyjdą - zapewnia w rozmowie z Polskim Radiem.
2024-02-13, 18:13
32-letnia poznanianka, 53. w światowym rankingu, w pierwszej rundzie w Dosze pewnie pokonała Japonkę Nao Hibino 6:1, 6:4. W drugiej trafiła na finalistkę tegorocznego wielkoszlemowego Australian Open, siódmą tenisistkę listy WTA Zheng i sprawiła wyżej notowanej rywalce spore problemy, zwłaszcza w drugim secie.
- Ciężki mecz, ale ładnie walczyliśmy. Chinka to bardzo dobra zawodniczka, pewna siebie po finale w Australii. Czuliśmy, że jesteśmy w wysokiej dyspozycji. Jeśli będziemy utrzymywać taki poziom, to efekty same przyjdą. W trzecim secie Chinka podniosła jakość gry i nie byliśmy w stanie mu dorównać. W pierwszym secie powinniśmy grać lepiej, ale tego nie zrobiliśmy - podsumowuje trener Polki Mike Gellard.
W turnieju z polskich tenisistek została już tylko Iga Świątek, która w środę zagra w III rundzie z Rosjanką Jekatieriną Aleksandrową. Liderka rankingu WTA w poniedziałek pokonała Rumunkę Soranę Cirsteę 6:1, 6:1.
W kolejnym tygodniu Linette zagra w imprezie WTA 1000 w Dubaju.
Posłuchaj
REKLAMA
- WTA Doha: finalistka Australian Open zatrzymała Magdę Linette. Polka postraszyła Zheng
- WTA Doha: Polacy zakłócili mecz Igi Świątek, teraz przepraszają. "Obiecujemy latać inną trasą"
bg/IAR
REKLAMA