Liga Konferencji. Wielkie rozczarowanie po meczu Legia - Molde. "Teraz ciąży na nas duży ładunek emocjonalny"

- Jesteśmy bardzo rozczarowani wynikiem, przegraną u siebie i odpadnięciem z rozgrywek pucharowych - powiedział trener Legii Warszawa Kosta Runjaić po porażce z Molde FK w rewanżowym meczu barażowym o awans do 1/8 finału piłkarskiej Ligi Konferencji.

2024-02-23, 11:38

Liga Konferencji. Wielkie rozczarowanie po meczu Legia - Molde. "Teraz ciąży na nas duży ładunek emocjonalny"
Po porażce z Molde Kosta Runjaić zwrócił uwagę na ograniczoną głębię składu Legii. Foto: PAP/Leszek Szymański

Rozczarowanie w Warszawie. Runjaić: teraz ciąży na nas duży ładunek emocjonalny

Legioniści przed własną publicznością przegrali 0:3, a pierwszego gola stracili już w drugiej minucie. Legia przed tygodniem w Molde uległa 2:3, więc w całym dwumeczu przegrała 2:6.

- W pierwszej połowie mieliśmy jedną lub dwie dobre sytuacje. Choćby po strzale Marca Guala. Być może jedna bramka przyniosłaby zwrot akcji. Na tym poziomie nie można pozwolić sobie na taką nieskuteczność. Molde zrealizowało swój plan w 100 procentach i dlatego przeszło do kolejnej rundy. Nie odmawiam drużynie charakteru. Moi piłkarze grali z poświęceniem, jednak po złym początku trudno było odwrócić wynik tego dwumeczu - stwierdził Runjaić.

Jesienią w grupie E Legia odniosła cztery zwycięstwa w sześciu meczach z Aston Villą, AZ Alkmaar i Zrinjskim Mostar.

- W tym sezonie nasza postawa w europejskich pucharach była bardzo zadowalająca i dostarczyła nam wiele magicznych wieczorów. O tym nie powinniśmy zapominać, ale teraz ciąży na nas duży ładunek emocjonalny. Po 60 sekundach straciliśmy gola, choć to my powinniśmy odrabiać straty z pierwszego spotkania - wspomniał niemiecki szkoleniowiec.

REKLAMA

Tobiasz zawiódł po raz kolejny. "Jego krytyka jest częściowo zasłużona"

Po raz kolejny antybohaterem meczu był Kacper Tobiasz, który popełnił proste błędy, a po jego niepewnych interwencjach rywale strzelali gole.

- W moim odczuciu ta akcja, po której straciliśmy pierwszego gola, zaczęła się w linii pomocy, gdzie nie byliśmy wystarczająco zdecydowani. Krytyka Tobiasza jest częściowo zasłużona. To młody zawodnik, który ma wahania formy, jednak na przestrzeni ostatnich 18 miesięcy spisywał się dobrze. Zmiana bramkarza nie będzie remedium na cało zło i nie sprawi, że nagle obrona zacznie się spisywać lepiej - oznajmił trener Legii.

Dwie bramki w rewanżowym starciu zdobył Fredrik Gulbrandsen, a w całym dwumeczu przeciwko Legii norweski napastnik strzelił cztery gole.

- Pasuje nam gra przeciwko drużynom, które stosują wysoki pressing. Potrafimy wykorzystać miejsce za ich linią obrony. Po objęciu prowadzenia cofnęliśmy się i zamknęliśmy wszystkie sektory. Stosowaliśmy pressing na połowie boiska, więc rywale zbyt często nie dochodzili w nasze pole karne. Byłem pod wrażeniem gry kapitana Legii - Josue. Potrafiliśmy jednak zneutralizować atuty przeciwnika. Myślę, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo w dwumeczu. Byliśmy lepszą drużyną w trzech połowach, a Legia przeważała tylko w drugiej połowie w Molde - ocenił trener Molde Erling Moe.

REKLAMA

Runjaić w przerwie meczu dokonał jednej zmiany. Patryk Kun zastąpił Pawła Wszołka.

- Wszołek w pierwszej połowie nie zaprezentował się najlepiej. Jednak w tym sezonie w wielu spotkaniach w europejskich pucharach grał niesamowicie. W przerwie dokonałem tylko jednej zmiany, bo nie chciałem kierować się emocjami - skomentował Runjaić.

Czwartkowy mecz na stadionie przy ul. Łazienkowskiej oglądało około 28 tysięcy osób.

- Wielkie podziękowania dla kibiców, którzy zaprezentowali się fenomenalnie. Teraz skupiamy się w całości na Ekstraklasie i niedzielnym meczu w Kielcach - rzekł Runjaić.

REKLAMA

Zimą Legię opuściło dwóch ważnych zawodników: skrzydłowy Ernest Muci i defensywny pomocnik Bartosz Slisz.

- Okienko zimowe rządzi się swoimi prawami. Szczególnie rola Slisza była bardzo ważna, bo łączył obronę z atakiem. Dlatego linia pomocy zaczęła szwankować. Do tego doszły kontuzje. Zabrakło nam głębi składu. Jeśli chcemy się włączyć do walki o mistrzostwo Polski, to przydałyby się wzmocnienia - zaapelował Runjaić.

Czas skupić się na lidze

Po 21 kolejkach Ekstraklasy Legia ma 36 pkt i traci pięć do prowadzącej Jagiellonii Białystok.

- Przed nami jeszcze 13 ligowych meczów. Teraz w pełni skupimy się na Ekstraklasie i chcemy się włączyć do walki o mistrzostwo Polski. Nie będę ślepo reagował na krytykę i działał pod wpływem emocji. Trzeba wszystko na chłodno przeanalizować. Drużyna musi pokazać charakter. Jestem przekonany, że wydobędziemy się z tego dołka - zadeklarował trener Legii.

REKLAMA

- Nie uprawiałbym czarnowidztwa. Doszło do osłabień naszej drużyny, ale w Ekstraklasie jesteśmy w stanie pokonać każdego - zapewnił.

W lutym Legia w ekstraklasie wygrała 1:0 z Ruchem Chorzów i zremisowała 1:1 z Puszczą Niepołomice.

- Za nami dopiero dwie kolejki rundy wiosennej. Zdobyliśmy w nich cztery punkty. Jeśli będziemy grać na miarę swoich możliwości, to jestem spokojny o nasze zmagania w walce o mistrzostwo Polski - zakończył Runjaić.

Legia Warszawa - Molde FK 0:3 | Wynik 1. meczu 2:3

Gole: 0:1 Fredrik Guldbrandsen (2. minuta) 0:2 Eirik Hestad (20. minuta) 0:3 Fredrik Guldbrandsen (67.)

REKLAMA

Składy:

Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Radovan Pankov, Steve Kapuadi, Yuri Ribeiro - Paweł Wszołek (46. Patryk Kun), Rafał Augustyniak (62. Bartosz Kapustka), Juergen Elitim, Ryoya Morishita (70. Gil Dias) - Josue, Marc Gual (70. Maciej Rosołek) - Tomas Pekhart (62. Blaz Kramer).

Molde FK: Oliver Petersen - Martin Linnes, Eirik Haugan, Anders Hagelskjaer, Kristoffer Haugen, Mathias Lovik (84. Halldor Stenevik) - Eirik Hestad (84. Niklas Odegard), Mats Moller Daehli, Markus Andre Kaasa (89. Gustav Kjolstad Nyheim) - Fredrik Guldbrandsen (84. Eric Kitolano), Magnus Wolff Eikrem (57. Veton Berisha).

Czytaj także:

red/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej