Formuła 1. Lewis Hamilton rozczarowany po testach w Bahrajnie. "Czeka nas dużo pracy"
- Nadal czeka nas sporo pracy, aby nowy W15 był zbliżony osiągami do samochodów niektórych rywali - powiedział siedmiokrotny mistrz świata Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa po zakończeniu testów zespołów Formuły 1, jakie odbyły się w Bahrajnie, gdzie 3 marca odbędzie się pierwszy wyścig tegorocznego sezonu.
2024-02-26, 10:54
Mercedes zgodnie z zapowiedzią szefa zespołu Toto Wolffa, wprowadził w nowym modelu na sezon 2024 wiele zmian, które mają zlikwidować bolączki, jakie w ubiegłym roku mieli kierowcy teamu Hamilton i Brytyjczyk George Russell.
- Nadal czeka nas sporo pracy i jeszcze nie jesteśmy tam, gdzie powinniśmy. O tych problemach wiedzieliśmy przed rozpoczęciem testów, wiele usunięto, ale kilka z nich pozostało - wyjaśnił Hamilton, który w tym roku po raz ostatni będzie kierowcą niemieckiego zespołu. Od 2025 Brytyjczyk podpisał bowiem kontrakt z teamem Ferrari, w którego będzie musiał odejść Hiszpan Carlos Sainz Jr. jedyny kierowca który w poprzednim sezonie wygrał... jeden wyścig F1. Wszystkie pozostałe padły łupem ekipy Red Bulla Holendra Maxa Verstappena i Meksykanina Sergio Pereza.
Hamilton dodał jednak, że Mercedes ma doskonałą "bazę" do poprawienia osiągów W15. - Po analizie danych wszystkich testów będziemy kontynuowali prace nad bolidem. Wierzę, że nasz samochód nie będzie ustępował sprzętowi rywali - podkreślił Brytyjczyk.
Testy na torze Sakhir w Bahrajnie potwierdziły, że ekipa Red Bulla dysponuje aktualnie bardzo szybkim samochodem RB20. Także wyniki kierowców Ferrari były bardzo optymistyczne, czasy uzyskiwane przed Monakijczyka Charlesa Leclerca i Sainza w drugim i trzecim dniu zajęć były zbliżone do tych, jakie "wykręcali" zawodnicy Red Bulla.
O wiele słabiej wypadł team Williams. Problemy techniczne i usterki spowodowały, że przez trzy dni przejechali zaledwie 299 okrążeń, podczas gdy inne ekipy zaliczyły ich dwa, a nawet trzy razy więcej.
- Hitowy transfer w Formule 1 potwierdzony. Lewis Hamilton w Ferrari
- Formuła 1: ekipa Andretti-Cadillac nie dołączy do elity. "Jestem zdewastowany"
- Formuła 1: Charles Leclerc z nowym kontraktem w Ferrari. "To moja rodzina"
- Formuła 1: Alpha-Tauri zmienia nazwę. Partnerski zespół Red Bulla w nowej odsłonie
- Formuła 1: Grand Prix Hiszpanii z nową lokalizacją. Madryt wraca do kalendarza po latach
- Polski kierowca coraz bliżej Formuły 1. Kacper Sztuka ma nowego pracodawcę
bg/PAP
REKLAMA