FC Barcelona szuka trenera. Jest czarny koń rywalizacji?

Kto będzie prowadził FC Barcelonę w sezonie 2024/2025? Od kilku tygodni wiadomo, że Xavi Hernandez pożegna się z "Dumą Katalonii" z końcem obecnego sezonu, ale wciąż nie wiadomo, kim będzie nowy trener wciąż aktualnych mistrzów Hiszpanii.

W ostatnich dniach, pojawiły się spekulacje o zainteresowaniu klubu z Katalonii Simone Inzaghim, osiągającym świetne wyniki w mediolańskim Interze, zmierzającym po mistrzostwo Włoch.

Realną kandydaturą jest także Hansi Flick. 59-latek był trenerem Bayernu Monachium, który poprowadził do potrójnej korony. To właśnie pod wodzą Flicka Robert Lewandowski pobił strzelecki rekord Bundesligi Gerda Muellera. Mówi się również o sondowaniu m.in. Roberto De Zerbiego, Thiago Motty czy opiekuna rezerw, Rafaela Marqueza.

Zdaniem hiszpańskiego "Sportu" - władze klubu biorą też pod uwagę zatrudnienie Arne Slota. Holenderski szkoleniowiec prowadzi obecnie z sukcesami Feyenoord, z którym sięgnął po mistrzostwo Holandii i grał w finale Ligi Konferencji. 

Holender miał w przeszłości stwierdzić, że jego filozofia futbolu jest spójna z pomysłem na grę w FC Barcelonie. Gdyby rzeczywiście dostał tę pracę, byłby kolejnym Holendrem, po Rinusie Michelsie, Johannie Cruijffie, Louisie van Gaalu, Franku Rijkaardzie i Ronaldzie Koemanem, szkoleniowcem z kraju tulipanów w historii klubu.

• La Liga. Skandal w meczu Realu. "Królewscy" grzmią po stracie punktów
• El. Euro 2024. Kiedy powołania? PZPN zdradził, kiedy będzie ostateczna kadra na baraże
• Premier League. Arsenal w gazie. Kiwior bryluje w meczu z Sheffield

kp/PAP