Baraż Polska - Estonia. "Wrócił stary Piątek". Napastnik Basaksehiru pali się do gry
Krzysztof Piątek wrócił do reprezentacji Polski po długiej nieobecności. 28-letni napastnik ma szansę pomóc kadrze w kluczowym momencie, jakim są baraże o awans do Euro 2024. - Wrócił "stary" Piątek. Jestem dynamiczny w polu karnym, uciekam obrońcom, mam dobrze ułożoną stopę i trafiam głową - reklamuje swoje umiejętności w rozmowie z Tomaszem Kowalczykiem napastnik Biało-Czerwonych.
2024-03-19, 20:45
Snajper Basaksehiru jest drugim napastnikiem z ligi tureckiej w kadrze Biało-Czerwonych. Oprócz niego Michał Probierz postawił na Adama Buksę z Antalyasporu. Czy któryś z nich wybiegnie na mecz z Estonią obok Roberta Lewandowskiego?
- Trzeba zapytać trenera! Rywalizacja jest ważna i pozwala robić postępy. Adaś miał dobry początek sezonu, potem szło mu słabiej, ale teraz wraca do formy. Ja też jestem w dobrej dyspozycji i mój klub jest obecnie wyżej w tabeli - mam nadzieję, że tak zostanie - odpowiada Piątek w rozmowie z Tomaszem Kowalczykiem, dziennikarzem radiowej Jedynki.
Napastnik pali się do gry w pierwszym składzie, ale zapewnia, że wywiąże się również z roli dżokera, w której selekcjonerzy kadry już wielokrotnie go obsadzali.
- Chcę pomóc drużynie. Nieważne czy dostanę 20, 30 czy 90 minut - najważniejsze, żebyśmy weszli do Euro. Jestem gotowy na wszystko - reszta zależy od trenera - podkreśla. - Wrócił "stary" Piątek. Jestem dynamiczny w polu karnym, uciekam obrońcom, mam dobrze ułożoną stopę i trafiam głową. Te gole są różnorodne - dodaje.
REKLAMA
W starciu z Estonią Polacy najbardziej obawiają się Konstantina Wasiljewa, znanego kibicom nad Wisłą z gry dla Jagiellonii Białystok i Piasta Gliwice. Piątek doskonale pamięta popularnego "Kostię" z ligowych boisk.
- Ma 39 lat i ciągle gra w reprezentacji - to jest wyczyn! W Ekstraklasie zawsze dawał jakość. W pierwszym składzie pewnie nie wyjdzie, ale musimy na niego uważać - przestrzega Piątek.
Posłuchaj
W poniedziałek 18 marca rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni zagrają z Estonią w półfinale baraży do Euro 2024. W przypadku zwycięstwa zmierzą się z Walią lub Finlandią.
Mecz Polska - Estonia zostanie rozegrany 21 marca o godzinie 20.45 na Stadionie Narodowym. Pięć dni później - 26 marca wygrany tego pojedynku zagra ze zwycięzcą starcia Walia - Finlandia.
REKLAMA
- El. Euro 2024: Michał Probierz zamierza skorzystać z "koła ratunkowego": baraże są z innej puli
- El. Euro 2024: Fernando Santos będzie kibicować Biało-Czerwonym. Media: Portugalczyk może otrzymać premię za awans
- El. Euro 2024: Biało-Czerwonych czeka trudna przeprawa w Cardiff? "Wyniki Walii w meczach u siebie są fenomenalne"
- El. Euro 2024: Finowie niezadowoleni z losowania. "W Nyonie spełniły się najgorsze obawy"
- El. Euro 2024: Estonia, Walia, Finlandia - oto rywale Biało-Czerwonych w walce o awans. Kto najgroźniejszą przeszkodą?
bg/PR1
REKLAMA