Ekstraklasa. Nocne przygody piłkarzy Legii. Gil Dias i Jurgen Celhaka nie siedzieli przy herbacie

Kibice Legii mogą mieć ambiwalentne odczucia względem trwającego sezonu. Wprawdzie "Wojskowi" mają za sobą udaną kampanię w Europie, ale przygodę w Lidze Konferencji zakończyli kompromitacją w dwumeczu z Molde (2:6). Na krajowym podwórku jest już jednoznacznie kiepsko - warszawianie zajmują dopiero piątą lokatę, a z Pucharu Polski odpadli w 1/8 finału, ustępując Koronie Kielce (1:2 po dogrywce).

Rozczarowują również wspomniani Dias i Celhaka. Obaj rozegrali po 22 mecze, ale byli regularnie krytykowani przez ekspertów i prezentowali formę znacznie poniżej oczekiwań fanów "Wojskowych".

Ich akcje z pewnością nie wzrosną po publikacji serwisu meczyki.pl, który ujawnił zdjęcia biesiadujących przy wysokoprocentowych trunkach legionistów i krótko opisał scenkę z ich udziałem.

"Jak przygotować się do najważniejszej części sezonu? Wahadłowy Gil Dias i pomocnik Jurgen Celhaka postawili na skorzystanie z uroków nocnej Warszawy. W jednym z modnych klubów stolicy zamówili butelkę drogiej wódki i toczyli przy niej długie rozmowy - zapewne o tym, jak 1 kwietnia wygrać w Zabrzu z Górnikiem" - ironizuje portal.

Klub dotąd nie odniósł się do nocnych wojaży swoich zawodników i nie wiadomo, jakie jest jego stanowisko w tej sprawie. Jedno jest pewne - jeśli nic się w Legii nie zmieni, ten sezon zakończy się przy Łazienkowskiej potężnym kacem.

• Euro 2024. Polska - Estonia. Biało-Czerwoni rozbili rywala. Piotrowski i Zalewski pokazali klasę [OCENY]
• Euro 2024. Po Estonii nie ma mowy o świętowaniu. Michał Probierz: już nie pamiętam o tym meczu
• Euro 2024. Pewne zwycięstwo w barażu. Polska rozbiła Estonię na Stadionie Narodowym

bg