WTA Miami. Iga Świątek szuka przyczyn porażki. "Przeciwniczka wywierała presję"

2024-03-26, 08:24

WTA Miami. Iga Świątek szuka przyczyn porażki. "Przeciwniczka wywierała presję"
Iga Świątek pożegnała się z turniejem w Miami na etapie 1/8 finału . Foto: PAP/Marcin Cholewiński

Iga Świątek odpadła w 1/8 finału turnieju rangi WTA 1000 w Miami. Liderka światowego rankingu tenisistek przegrała z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową 4:6, 2:6. - Nie przegrałam przez to, jak się czuję fizycznie - zapewniła Polka po meczu.

  • Iga Świątek nie powtórzy sukcesu z 2022 roku, gdy zdołała wygrać zarówno turniej w Indian Wells, jak i imprezę w Miami
  • Teraz polska tenisistka chce się skupić na kolejnych wydarzeniach, między innymi walce z reprezentacją Polski w Pucharze Billie Jean King

Iga Świątek wygrała już w tym roku dwa turnieje rangi WTA 1000: w katarskiej Dosze i w kalifornijskim Indian Wells. Wiadomo już jednak, że w przeciwieństwie do 2022 roku nie skompletuje tzw. Sunshine Double, czyli do triumfu w Indian Wells nie dołoży zwycięstwa w finale turnieju w Miami.

Iga Światek poza turniejem. "Czuję się dobrze"

Mecz z Jekateriną Aleksandrową trwał godzinę i 25 minut. - Moja przeciwniczka wywierała presję. Od pierwszych piłek chciałam mieć inicjatywę, przez co czasami przestrzeliwałam. Czuję się dobrze, więc nie powiedziałabym, że przegrałam przez to, jak się czuję fizycznie - mówiła Iga Świątek o przyczynach przegranej z Rosjanką.

W drugim secie świetnie serwująca Aleksandrowa, która w całym meczu miała osiem asów, nie pozwoliła Polce nawet na jednego. Świątek serwowała słabiej i nie wykorzystała tego atutu. Rosjanka dopełniła dzieła, wykorzystując drugą piłkę meczową.

- Może wyglądało jakbym była zmęczona, ale czuję się dobrze. Nie powiedziałabym, że przegrałam przez to jak się czułam fizycznie. To nie jest tak, że za każdym razem będę grała idealny mecz, a ludzie trochę się do tego przyzwyczaili. Czasami gram gorzej, ale wciąż jestem sobą - podkreśliła Iga Świątek.

Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego przyznała, że święta wielkanocne spędzi w Polsce.

Liderka rankingu WTA dodała, że już skupia się na kolejnych turniejach. - Na pewno kilka dni odpoczynku, a potem przygotowania do Billie Jean King Cup. Później szybka podróż do Stuttgartu - powiedziała Iga Świątek.

Warto dodać, ze w dwóch poprzednich latach polska tenisistka wygrywała turniej w Niemczech. Zanim jednak ponownie zagra w Stuttgarcie, będzie liderką reprezentacji Polski w starciu ze Szwajcarią w ramach Pucharu Billie Jean King.


Posłuchaj

Iga Świątek mówi o przyczynach porażki (IAR) 0:11
+
Dodaj do playlisty

 

Druga porażka Polki z Rosjanką

Mecz w Miami był piątym pojedynkiem Świątek i Aleksandrowej. Mimo porażki Polka wciąż ma korzystny bilans spotkań z Rosjanką. Wygrała bowiem trzy z dotychczasowych meczów obu tenisistek.

Jekaterina Aleksandrowa, po wyeliminowaniu Igi Świątek, w ćwierćfinale imprezy na Florydzie zagra z Amerykanką Jessicą Pegulą.


Posłuchaj

Iga Świątek skupia się teraz na kolejnych turniejach (IAR) 0:07
+
Dodaj do playlisty

 

Skrót meczu Świątek - Aleksandrowa:

Czytaj także:
Iga Świątek znów w akcji

/empe, IAR/wmkor

Polecane

Wróć do strony głównej