Liga Konferencji. Aston Villa rozczarowała, Fiorentina blisko finału
Aston Villa z reprezentantem Polski Mattym Cashem, niepodziewanie przegrała u siebie z Olympiakosem Pireus 2:4 w pierwszym meczu półfinału piłkarskiej Ligi Konferencji. Przegrał także Club Brugge Michała Skórasia - na wyjeździe z Fiorentiną 2:3.
2024-05-02, 23:25
Katem gospodarzy w Birmingham był przede wszystkim Marokańczyk Ayoub El Kaabi, który popisał się hat-trickiem (17., 29. i 56., ten ostatni gol z rzutu karnego).
Wprawdzie Aston Villi, która była rywalem Legii Warszawa w fazie grupowej, na krótko udało się doprowadzić do remisu 2:2 po trafieniach Olliego Watkinsa (45+1.) i Moussy Diaby'ego (52.), ale El Kaabi i mający polskie korzenie Argentyńczyk Santiago Hezze (67.) przywrócili dwubramkowe prowadzenie Olympiakosu.
W 84. minucie rozmiary porażki mógł zmniejszyć Brazylijczyk Douglas Luiz, ale nie trafił w bramkę z rzutu karnego.
El Kaabi ma osiem goli w obecnej edycji LK i jest współliderem klasyfikacji strzelców.
Cash rozegrał całe spotkanie i odegrał ważną rolę przy pierwszym golu Aston Villi. Rewanż w Grecji zostanie rozegrany 9 maja.
REKLAMA
We Florencji gospodarze, ubiegłoroczni finaliści, stoczyli zacięty bój z drużyną Skórasia, który grał do 65. minuty. "Viola" zwycięskiego gola zdobyła dopiero w doliczonym czasie drugiej połowy. Na listę strzelców wpisali się Riccardo Sottil (5.), Andrea Belotti (37.) i M'Bala Nzola (90+1.), a dla gości, którzy od 61. minuty grali w dziesiątkę, trafili Hans Vanaken (17. z rzutu karnego) i Thiago (63.).
Rewanż w Brugii zaplanowano na 8 maja. Finał obecnej edycji LK odbędzie się 29 maja w Atenach.
Wyniki pierwszych meczów półfinałowych Ligi Konferencji:
2 maja, czwartek
Aston Villa - Olympiakos Pireus 2:4 (1:2)
Fiorentina - Club Brugge 3:2 (2:1)
rewanże - 8-9 maja
finał: 29 maja, Ateny (Grecja)
- Puchar Polski. Pogoń Szczecin - Wisła Kraków. Niesamowite emocje, "Biała Gwiazda" świętuje
- Liga Mistrzów. PSG pod ścianą? "W Paryżu sytuacja się odwróci"
- Liga Mistrzów. Borussia - PSG. Niemcy doceniają wagę triumfu. "Sen o Wembley trwa"
kp
REKLAMA