MŚ w hokeju 2024. Polacy nie liczą na szczęście. "Tu rywale na to nie pozwolą"

- W Elicie nie można liczyć, że coś się uda. Może się tak zdarzyć w naszej ekstraklasie, ale tu rywale na to nie pozwolą – powiedział hokeista reprezentacji Polski Patryk Wajda po sobotniej porażce Biało-Czerwonych w Ostrawie z Niemcami 2:4 w mistrzostwach świata.

2024-05-18, 22:18

MŚ w hokeju 2024. Polacy nie liczą na szczęście. "Tu rywale na to nie pozwolą" — Polscy hokeiści ambitnie walczyli z Niemcami, ale przegrali 2:4 . Foto: Darko Vojinovic/Associated Press/East News

- My na tym turnieju ciągle gonimy wynik, a nie bronimy go. Rozgoryczenia nie ma. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że na 90 procent o utrzymaniu decydował będzie ostatni mecz (z Kazachstanem w poniedziałek) i na niego się najbardziej chyba szykujemy – dodał obrońca.

Hokej w Polsce urośnie? "Mało się o nim mówi"

Polacy przegrali w Ostrawie wszystkie sześć dotychczasowych spotkań.

- Jak pomyślę, w jakich byłem nieraz warunkach, a z kim się teraz mierzę, to trudno w to uwierzyć. Mało się mówi o hokeju, mamy nadzieję, że będzie rósł w mediach. Nigdy bym nie przypuszczał, że usłyszę hymn amerykański czy szwedzki jako polski zawodnik - zaznaczył.

Napastnik Filip Komorski przyznał, że cieszy się ze zdobytej w sobotę bramki (na 2:3) w starciu z wicemistrzami świata.

- Przywróciła nam nadzieję, że możemy wywalczyć jakieś punkty. To ciężki turniej. W każdym ze spotkań dajemy z siebie wszystko. Solidnie broniliśmy, strata dwóch goli w drugiej tercji trochę nas podcięła. Czekaliśmy, jak w każdym meczu, na swoje sytuacje. Nie mogliśmy się otworzyć, iść na wymianę bokserską czy koszykarską. Tak chcemy grać. Może to nie jest atrakcyjne dla oka. Żyjemy wielkim marzeniem, na razie nie ma mowy o zmęczeniu – powiedział.

Posłuchaj

Patryk Wajda po meczu: rozgoryczenia nie ma, szykujemy się na ostatni, decydujący mecz (IAR) 0:32

Dodaj do playlisty

Co z grą w przewadze? "Mamy robotników"

Paweł Dronia zauważył, że polskiej drużynie brakuje zawodników potrafiących zrobić różnicę przy grze w przewadze.

- Mamy w składzie takich bardziej "robotników", walczących, blokujących strzały. W defensywie naprawdę wygląda to nieźle, ale żeby wygrać na tym poziomie, trzeba strzelać gole – stwierdził obrońca.

Wyniki sobotnich meczów:

Grupa A (Praga)
Szwajcaria - Dania 8:0 (2:0, 3:0, 3:0)
Kanada - Finlandia 5:3 (2:2, 1:1, 2:0)
Czechy - W. Brytania 4:1 (2:0, 2:1, 0:0)
M Z ZPD PPD P Bramki Pkt
1. Czechy 6 4 1 1 0 23-10 15
2. Szwajcaria 5 4 1 0 0 24-8 14
3. Kanada 5 4 1 0 0 25-13 14
4. Finlandia 5 2 0 1 2 17-10 7
5. Dania 6 2 0 0 4 14-26 6
6. Austria 5 1 0 1 3 15-24 4
7. Norwegia 5 1 0 0 4 9-19 3
8. W. Brytania 5 0 0 0 5 6-23 0
Grupa B (Ostrawa)
Polska - Niemcy 2:4 (0:0, 0:2, 2:2)
Szwecja - Łotwa 7:2 (2:0, 4:2, 1:0)
Słowacja - Francja 4:2 (1:0, 2:1, 1:1)
M Z ZPD PPD P Bramki Pkt
1. Szwecja 5 5 0 0 0 26-7 15
2. Niemcy 6 4 0 0 2 28-21 12
3. Słowacja 5 3 1 0 1 23-14 11
4. USA 5 3 0 1 1 21-12 10
5. Łotwa 5 1 2 0 2 13-21 7
6. Francja 5 1 0 1 3 9-17 4
7. Kazachstan 5 1 0 0 4 8-20 3
8. Polska 6 0 0 1 5 10-26 1
Za zwycięstwo w trzech tercjach są trzy punkty, za zwycięstwo po dogrywce lub karnych - dwa punkty, a za porażkę po dogrywce lub karnych - jeden pun