Liga Narodów siatkarek. Polki pójdą za ciosem? Arlington kolejnym przystankiem

Wtorkowym meczem z Serbią polskie siatkarki rozpoczną w amerykańskim Arlington rywalizację w drugim turnieju Ligi Narodów. Niepokonany zespół Stefano Lavariniego kolejne spotkania rozegra z Koreą Południową, Niemcami i Stanami Zjednoczonymi.

2024-05-28, 07:00

Liga Narodów siatkarek. Polki pójdą za ciosem? Arlington kolejnym przystankiem
Polskie siatkarki rozpoczynają drugi turniej tegorocznej Ligi Narodów. Na początku czeka je mecz z Serbią. Foto: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Biało-Czerwone w imponującym stylu rozpoczęły kolejną edycję Ligi Narodów. W tureckiej Antalyi wszystkie spotkania wygrały po 3:0 - z Włochami, Francją, Holandią i Japonią.

Zmiany w składzie Polek

Stefano Lavarini przed wylotem do Arlington nieco zmienił skład. W drugim turnieju LN wystąpi Joanna Wołosz, która na rozegraniu zastąpiła Marlenę Kowalewską. Dołączyły także Weronika Centka, Magdalena Jurczyk, Monika Fedusio, Martyna Czyrniańska oraz Malwina Smarzek.

- Niewątpliwie Asia pokazała, że jest niezwykle ważną postacią tej reprezentacji. Rok temu na początku sezonu też jej nie było w kadrze, ale z powodu kontuzji. Jej powrót do wysokiej formy nie był łatwy, każdy sportowiec po urazach potrzebuje trochę czasu i zagrania, by wejść na te swoje najwyższe obroty. A Asia pokazywała, że to potrafi. W tym roku zupełnie o nią się nie martwię, gdyż przerwę miała z powodu dłuższego sezonu ligowego - powiedziała PAP dwukrotna mistrzyni Europy Joanna Mirek.

Jak przyznała, pewną zagadką może być dyspozycja Czyrniańskiej, która w trakcie rozgrywek doznała kontuzji i rzadko pojawiała się na boisku (reprezentowała barwy Eczacibasi Stambuł). Smarzek, w przeszłości jedna z liderek reprezentacji, ostatnio nie mogła sobie znaleźć w niej miejsca.

- Martynie potrzeba jak najwięcej grania i zastanawiam się, czy ona zdąży dojść do pełnej dyspozycji. Tego czasu do igrzysk nie ma zbyt wiele, a koleżanki z kadry dały sygnał, że są gotowe dawać wartościowe zmiany. Co do Malwiny - to, że ona potrafi grać na najwyższym poziomie, pokazywała również w tym sezonie ligowym. Myślę, że tu istotne jest sprawdzenie tej zawodniczki pod kątem tego, czy pasuje do drużyny. Trener Lavarini ma duży komfort w kwestii wyboru, on zna ten zespół najlepiej, wie jak dziewczyny ze sobą funkcjonują. Zawodniczki do reprezentację musi dobrać także pod względem psychologicznym - wyjaśniła Mirek.

Szczęśliwa hala w Arlington

Arlington bardzo dobrze kojarzy się Biało-Czerwonym. To właśnie w tym mieście przed rokiem wywalczyły brązowy medal LN, pokonując w spotkaniu o trzecie miejsce Amerykanki 3:2. Teraz zmierzą się z mistrzyniami świata Serbkami, Koreą Południową, Niemcami i Amerykankami - wszystkie te drużyny mają na koncie tylko jedno zwycięstwo.

- Nasza reprezentacja jest na tyle mocna, że możemy od niej wymagać coraz więcej. To nie jest jakiekolwiek pompowanie balonika, ale raczej docenianie jej wartości. Myślę, że możemy oczekiwać wygranych z Niemkami i Koreankami. Serbki raczej nie wystąpią jeszcze w najmocniejszym składzie, dlatego spokojnie możemy z nimi powalczyć o zwycięstwo, podobnie jak z Amerykankami - podsumowała była reprezentantka Polski.

Gospodarzem drugiego turnieju jest Macau.

Lidze Narodów bierze udział 16 reprezentacji, każda z nich wystąpi w trzech turniejach i rozegra 12 spotkań w fazie zasadniczej. Siedem najlepszych drużyn po rundzie zasadniczej plus gospodarz Tajlandia weźmie udział w turnieju finałowym, który odbędzie się dniach 20-23 czerwca w Bangkoku.

Skład reprezentacji Polski na turniej LN w Arlington:

rozgrywające: Joanna Wołosz, Katarzyna Wenerska;

środkowe: Weronika Centka, Magdalena Jurczyk, Joanna Pacak, Klaudia Alagierska;

przyjmujące: Martyna Czyrniańska, Monika Fedusio, Martyna Łukasik, Natalia Mędrzyk;

atakujące: Malwina Smarzek, Magdalena Stysiak;

libero: Justyna Łysiak, Aleksandra Szczygłowska.

Program turnieju w Arlington (godziny czasu polskiego):
wtorek
Polska - Serbia (23.00)
środa
Kanada - USA (4.30)
Korea Płd. - Bułgaria (18.30)
Niemcy - Turcja (21.30)
czwartek
Polska - Korea Płd. (19.30)
Kanada - Niemcy (23.00)
piątek
Serbia - Turcja (2.30)
Niemcy - Polska (20.00)
Serbia - Kanada (23.30)
sobota
Bułgaria - USA (3.00)
Korea Płd. - Turcja (20.00)
Polska - USA (23.30)
niedziela
Serbia - Bułgaria (3.00)
Korea Płd. - Kanada (18.30)
USA - Turcja (22.00)
poniedziałek
Bułgaria - Niemcy (1.30)

Czytaj także:

>>> Więcej o Lidze Narodów siatkarek <<< 

/empe, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej