Serie A. Nicola Zalewski wkroczy na wojenną ścieżkę z Romą? Saga z udziałem Polaka trwa dalej

Nicola Zalewski wciąż znajduje się w trudnej sytuacji. Odsunięty od składu AS Romy reprezentant Polski walczy o powrót do drużyny wszystkimi dostępnymi środkami. Jeśli nie uda mu się wpłynąć na władze klubu, do akcji mogą wkroczyć prawnicy.

2024-09-17, 09:47

Serie A. Nicola Zalewski wkroczy na wojenną ścieżkę z Romą? Saga z udziałem Polaka trwa dalej
Nicola Zalewski może szybko wrócić do składu AS Romy. Foto: Gianluca Zuddas/LaPresseGianl

Koniec sagi z Zalewskim? Nic z tego

To bez wątpienia trudne tygodnie dla Nicoli Zalewskiego. Z jednej strony reprezentant Polski zaliczył niezłe występy w reprezentacji Polski w Lidze Narodów, z drugiej zaś nie zdecydował się na zmianę klubowych barw i został w AS Romie. Zakończyło się to w sposób najgorszy z możliwych - klub stracił okazję na zarobek rzędu kilkunastu milionów euro (tyle proponowało za zawodnika Galatasaray) i odsunął wychowanka od pierwszej drużyny.

Doniesienia te potwierdził agent piłkarza, któremu zajrzało w oczy widmo kilku miesięcy bez gry. Jego kontrakt wygasa w czerwcu 2025 roku i zakończone niedawno okienko było jedną z ostatnich szans na to, by otrzymać za piłkarza konkretne pieniądze.  

Z perspektywy Zalewskiego możliwość negocjowania w styczniu umowy z dowolnym klubem otwierała zaś kilka nowych opcji, ale sposób, w który wszystko się potoczyło, trudno uznać za optymalny dla rozwoju kariery tak klubowej, jak i reprezentacyjnej.

Zgoda albo... wojna

Sprawa nie jest jednak zakończona, a we wtorek pojawiło się kilka nowych informacji dotyczących tego, co jeszcze może się wydarzyć. Urazu doznał Alexis Saelemaekers, który jest jednym z konkurentów Polaka do gry. Kontuzja ma być poważna, a Belg może wrócić dopiero do gry dopiero pod koniec roku. Dziennikarze "La Gazzetta dello Sport" piszą jasno, że przy takim obrocie spraw skonfliktowany z klubem skrzydłowy może szybko wrócić do łask - zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że ekipa Daniele De Rossiego będzie walczyć w tym sezonie na kilku frontach.

REKLAMA

Zdaniem "Corriere dello Sport" AS Roma nie zamierza jednak ustępować nawet na krok, dopóki jej gracz nie parafuje nowego kontraktu.

Nicola Zalewski, który nie chciał przedłużać umowy z Romą, wystosował też do władz klubu pismo, w którym domaga się przywrócenia go do drużyny. Jeśli obecna sytuacja się nie zmieni, do gry mogą wkroczyć prawnicy, traktując działania Romy jako próbę zmuszenia gracza do podpisania nowej umowy.

Jednocześnie nie ustają też spekulacje dotyczące klubów, które myślą o sprowadzeniu do siebie 22-latka, korzystając z jego kończącej się umowy. Do listy drużyn możemy więc dopisać Fiorentinę.

REKLAMA

Czytaj także:

ps, PolskiRadio24.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej