Ekstraklasa. Lech - Legia. Siedem goli w Poznaniu. "Kolejorz" triumfuje w klasyku

Lech Poznań rozbił Legię Warszawa 5:2 w hicie 15. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Dzięki zwycięstwu w klasyku "Kolejorz" pozostanie liderem.

2024-11-10, 19:24

Ekstraklasa. Lech - Legia. Siedem goli w Poznaniu. "Kolejorz" triumfuje w klasyku
Lech rozbił Legię w klasyku. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Wymiana ciosów w pierwszej połowie

Już pierwsza akcja gospodarzy została zakończona golem. Choć uderzenie Patrika Walemarka obronił Gabriel Kobylak, to po strzale Gholizadeha golkiper Legii musiał już skapitulować.

Piłkę z prawego skrzydła dośrodkowywał Wszołek, po czym zgrał ją Luquinhas. Świetnie ustawiony był Gual, który sfinalizował akcję i doprowadził do wyrównania.

W 39. minucie zza szesnastego metra uderzał Sousa. Golkiper Legii sparował piłkę przed siebie, ta minęła dwóch zawodników Legii i trafiła pod nogi Kozubala, który precyzyjnym strzałem wpakował futbolówkę do siatki.

Jeszcze przed przerwą Legia stanęła przed szansą na wyrównanie. Sousa dotknął bowiem piłki ręką we własnym polu karnym. Szymon Marciniak podbiegł do monitora i przekonał się o przekroczeniu przepisów, po czym wskazał na wapno.

REKLAMA

Do piłki podszedł Rafał Augustyniak, który doprowadził do wyrównania.

Demolka po przerwie. Klasyk dla Lecha

Tuż po przerwie Ishak, Gholizadeh i Sousa rozegrali fenomenalną akcję. Gospodarze zabawili się z defensywą Legii, a Portugalczyk wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

Nieco później Alex Douglas przeprowadził kapitalny rajd i podał do Joela Pereiry, a ten zacentrował w kierunku Ishaka. Napastnik Lecha precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie "Kolejorza".

W 69. Minucie było już 52. Antoni Kozubal wpadł w pole karne i zgrał piłkę do Sousy. Ten tylko dostawił nogę i dopełnił dzieła.

REKLAMA

Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę, ale nie z powodu czerwonej kartki. Pięć minut przed końcem kontuzji doznał Alex Douglas, a chwilę wcześniej sztab szkoleniowy Lecha wykorzystał limit zmian. Goście na moment zepchnęli poznaniaków do defensywy, ale nie byli już w stanie zagrozić bramce Bartosza Mrozka.

Lech Poznań - Legia Warszawa 5:2 (2:2)

Bramki: 1:0 Ali Gholizadeh (5), 1:1 Marc Gual (29), 2:1 Antoni Kozubal (39), 2:2 Rafał Augustyniak (45+2-karny), 3:2 Afonso Sousa (50), 4:2 Mikael Ishak (59), 5:2 Afonso Sousa (69).

Żółta kartka - Lech Poznań: Michał Gurgul, Patrik Walemark, Radosław Murawski. Legia Warszawa: Luquinhas, Wojciech Urbański, Jurgen Celhaka.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 40 838.

Lech Poznań: Bartosz Mrozek - Joel Pereira, Alex Douglas, Antonio Milić, Michał Gurgul (82. Maksymilian Pingot) - Ali Gholizadeh (60. Daniel Hakans), Radosław Murawski, Afonso Sousa (71. Filip Jagiełło), Antoni Kozubal, Patrik Walemark (71. Dino Hotic) - Mikael Ishak (82. Filip Szymczak).

Legia Warszawa: Gabriel Kobylak - Paweł Wszołek, Radovan Pankov (82. Jan Ziółkowski), Steve Kapuadi, Ruben Vinagre - Kacper Chodyna, Bartosz Kapustka, Rafał Augustyniak (82. Jurgen Celhaka), Ryoya Morishita (75. Mateusz Szczepaniak), Luquinhas (63. Wojciech Urbański) - Marc Gual (75. Tomas Pekhart).



RELACJA LIVE

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej