Sebastian Szymański błysnął w Turcji. Asysta Polaka pomogła zdobyć komplet punktów

Szymański asystuje, Fenerbahce wygrywa

Wicemistrzowie kraju rozpoczęli mecz w fatalnym stylu, bo już od 1. minuty przegrywali po trafieniu Pedrinho, któremu asystował doskonale znany kibicom Legii Warszawa Blaz Kramer. W 14. minucie stan rywalizacji wyrównał Mert Muldur, któremu asystował Dusan Tadić. 

Prowadzenie gościom w 25. minucie gry dał Caglar Soyuncu - były stoper m.in. Leicester City wykorzystał świetne dośrodkowanie Sebastiana Szymańskiego i głową posłał piłkę do siatki. Dla Polaka była to już czwarta asysta w tym sezonie. W dorobku popularnego "Szymiego" jest również jedno trafienie.

Konyaspor jednak nie zamierzał odpuścić i tuż przed przerwą wyrównał - tym razem Kramer popisał się nie ostatnim podaniem, a golem. Bramkę na wagę trzech punktów dla Fenerbahce w 60. minucie zdobył Tadić.

Na półmetku rozgrywek drużyna prowadzona przez Jose Mourinho ma na koncie 42 punkty, czyli o 8 mniej niż prowadzące w tabeli tureckiej ekstraklasy Galatasaray i o 6 więcej niż zamykający podium Samsunspor. W następnej kolejce Fenerbahce zmierzy się na wyjeździe z ostatnią w stawce Adaną Demirspor (19 stycznia).

• Michał Probierz szykuje się do walki o mundial. Znamy plany selekcjonera
• Tymoteusz Puchacz zmienił klub. "Zapewni nam równowagę"
• Jakub Moder zmieni klub? Media: Polak ma dwie poważne opcje
• Kibice przeżyli chwilę grozy w meczu Tottenhamu. Bentancur uspokaja fanów

Źródło: PolskieRadio24.pl/BG