Hubert Hurkacz żegna się z turniejem debla w Rotterdamie. Faworyci potwierdzili klasę
Hubert Hurkacz i Czech Jakub Mensik przegrali 5:7, 6:7 (1-7) w pierwszej rundzie debla turnieju ATP w Rotterdamie z rozstawionymi z "trójką" Włochami Simone Bolellim i Andreą Vavassorim. Mecz trwał godzinę i 26 minut.
2025-02-04, 19:50
Koniec deblowej przygody, "Hubi" skupi się na singlu
Obie pary długo zgodnie wygrywały gemy po swoich podaniach. Taki stan trwał aż do jedenastego gema, kiedy to Hurkacz posłał decydującą piłkę w aut. Później rywale wykorzystali pierwszą okazję do wygrania seta, który trwał 40 minut. W drugiej, nieco dłuższej partii, nie było przełamania podania i tie-break decydował o sukcesie jednej ze stron. W nim dominacja Włochów nie podlegała dyskusji.
Hurkacz po raz ostatni w deblu wystąpił na początku czerwca zeszłego roku. Wspólnie z Włochem Jannikiem Sinnerem odpadli w ćwierćfinale debla turnieju ATP w Halle. Mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość francuskiego duetu Fabien Reboula i Sadio Doumbii.
W grze podwójnej Jan Zieliński w parze z Belgiem Sanderem Gillem grę w Rotterdamie rozpocznie w środę. Rywalami będą Chorwat Ivan Dodig i Chińczyk Zhizhen Zhang.
Tego samego dnia Hurkacz (ATP 21.) w singlu w drugiej rundzie zagra z Czechem Jirim Lehecką (ATP 24.).
Wynik meczu 1. rundy gry podwójnej:
Simone Bolelli, Andrea Vavassori (obaj Włochy, 3) - Hubert Hurkacz, Jakub Mensik (Polska, Czechy) 7:5, 7:6 (7-1).
- Humor dopisuje Świątek. Nagranie niesie się po sieci. "Iga radosna, wszak to wiosna"
- Słynna tenisistka wraca na kort. Świątek przybędzie nowa rywalka?
- "Wszystko idzie na fundusz Danielle Collins"? Skandalistka zdaje się krzyczeć: jestem tu na wasz koszt
Źródło: PAP/BG
REKLAMA