Majecki utrzymał Monaco przy życiu. Dzięki niemu wciąż ma szanse w rewanżu

AS Monaco przegrało z Benfiką Lizbona 0:1 w meczu 1/16 finału Ligi Mistrzów. W ekipie z Księstwa 90 minut rozegrał Radosław Majecki, któremu Francuzi zawdzięczają stosunkowo niewielkie rozmiary porażki.

2025-02-12, 22:55

Majecki utrzymał Monaco przy życiu. Dzięki niemu wciąż ma szanse w rewanżu
Radosław Majecki (P) i cieszący się piłkarze Benfiki . Foto: PAP/EPA/SEBASTIEN NOGIER

Osłabione Monaco przegrywa z Benfiką

W fazie ligowej oba zespoły spisały się niemal identycznie, gromadząc po 13 punktów - o jedno miejsce wyżej sklasyfikowana została ekipa z Portugalii dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu.

Już w 5. minucie Benfica mogła cieszyć się z gola - jak z armaty huknął Alvaro Carreras, jednak piłka o centymetry minęła słupek i Radosław Majecki nie musiał interweniować. Gospodarze odpowiedzieli koronkową akcją, którą silnym strzałem z ostrego kąta wykończył Maghnes Akliouche, ale Anatolij Trubin wyciągnął się jak struna i sparował futbolówkę.

W kolejnych fragmentach meczu widowisko mocno straciło na atrakcyjności. Strzałów na bramkę było jak na lekarstwo, a obaj golkiperzy byli właściwie "bezrobotni". Tuż przed przerwą na chwilę "obudziła się" ekipa z księstwa - z dystansu uderzył Aleksandr Gołowin, ale Trubin z łatwością złapał lecący w środek bramki strzał. Z kolei Majecki wykazał się pewym chwytem przy strzałe Carrerasa z ostrego kąta.

REKLAMA

Tuż po przerwie mecz nabrał rumieńców - w 48. minucie Tomas Araujo posłał prostopadłe podanie w kierunku Vangelisa Pavlidisa, ten wygrał pojedynek biegowy z Mohamedem Salisu i sprytnym lobem przerzucił piłkę nad Majeckim, dając prowadzenie "Orłom". Trzy minuty później sytuacja Monaco stała się jeszcze trudniejsza - za protesty drugą żółtą kartkę dostał Al Musrati i gospodarze musieli grać w dziesiątkę.

Osłabiona drużyna gospodarzy miała coraz więcej problemów. W 62. minucie o włos od skompletowania dubletu był Pavlidis, ale Majecki wykazał się świetnym refleksem i nogą odbił strzał Greka. Polak skutecznie interweniował też przy strzale Orkuna Kokcu ze skraju pola karnego. Przytomnie złapał także główkę Antonio Silvy w końcówce spotkania.

W pozostałych meczach Club Brugge pokonał 2:1 Atalantę Bergamo, Bayern Monachium wygrał z Celtikiem Glasgow 2:1, a Feyenoord Rotterdam z Jakubem Moderem w składzie ograł AC Milan 1:0. Rewanże odbędą się we wtorek 18 lutego.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/BG

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej