Wojciech Szczęsny chwalony w Hiszpanii. Co za słowa o Polaku!

Kataloński dziennik "Sport", po niedzielnym meczu FC Barcelony z Realem Sociedad (4:0), uznał Wojciecha Szczęsnego za "talizman drużyny prowadzonej przez Hansiego Flicka. Gazeta zwróciła uwagę na świetne statystyki "Blaugrany", gdy w jej bramce stoi doświadczony Polak.

2025-03-03, 12:58

Wojciech Szczęsny chwalony w Hiszpanii. Co za słowa o Polaku!
Wojciech Szczęsny zanotował już siódme czyste konto w roli bramkarza FC Barcelony. Foto: PAP/EPA/Alejandro Garcia

W niedzielę FC Barcelona pewnie pokonała Real Sociedad 4:0 w meczu 26. kolejki La Ligi i awansowała na pozycję lidera hiszpańskiej ekstraklasy.

Starcie z Baskami było udane dla obu polskich piłkarzy "Blaugrany" - Robert Lewandowski zdobył 21. bramkę w ligowym sezonie, a Wojciech Szczęsny po raz kolejny zachował czyste konto, choć trzeba przyznać, że w niedzielę nie miał wiele pracy.

Polski golkiper, który we wrześniu przerwał piłkarską emeryturę i dołączył do FC Barcelony, pozycję numeru jeden między słupkami wywalczył sobie na początku stycznia.

Wojciech Szczęsny talizmanem

Od tamtej pory "Duma Katalonii" nie przegrywa! 34-latek strzegł bramki FC Barcelony w trzynastu meczach. Ich bilans wynosi jedenaście zwycięstw i dwa remisy. Szczęsny aż siedmiokrotnie kończył spotkania bez puszczonego gola.

REKLAMA

Uwagę na dobre statystyki 84-krotnego reprezentanta Polski zwrócił kataloński dziennik "Sport". Wydawana w Barcelonie gazeta nazwała Szczęsnego "talizmanem" drużyny.

"Jego statystyki robią wrażenie - w siedmiu meczach nie wpuścił gola. Zachował czyste konto w czterech z sześciu ostatnich meczów w La Lidze" - podkreślono. "Stał się kluczową postacią w drużynie Hansiego Flicka, choć początkowo grał głównie w Pucharze Króla i Superpucharze. Ostatecznie wygryzł Inakiego Penę i wywalczył miejsce w podstawowym składzie" - przypomniano na łamach "Sportu".

Kolejna wizyta w Lizbonie przed Polakiem

Kolejną okazję do zachowania czystego konta polski bramkarz będzie miał już w środę, gdy FC Barcelona zmierzy się na wyjeździe z Benficą Lizbona w 1/8 finale Ligi Mistrzów. 

REKLAMA

Poprzedniej wizyty na Estadio da Luz Polak nie wspomina zbyt dobrze - w styczniu Szczęsny zawinił przy stracie dwóch goli, ale "Duma Katalonii" i tak wygrała w meczu fazy ligowej z Benficą 5:4.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl, Sport, empe


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej