Ostra reakcja Polskiego Związku Narciarskiego! Cztery żądania wobec FIS
Polski Związek Narciarski opublikował pismo do światowej federacji (FIS), od której domaga się wyciągnięcia konsekwencji po niedawnym skandalu związanym z oszustwem Norwegów przy szyciu kombinezonów. Wśród żądań PZN znalazło się m.in. zawieszenie Mariusa Lindvika i Johanna Andre Forfanga, co kilkadziesiąt minut później stało się faktem.
2025-03-12, 16:09
Konkurs na dużej skoczni w Trondheim rozegrany w ramach mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w ubiegłą sobotę zakończył się skandalem.
Skandal wstrząsnął światem skoków
W wyniku protestu Polski, Austrii i Słowenii za manipulacje przy kombinezonach zdyskwalifikowano Mariusa Lindvika i Johanna Andre Forfanga, którzy zajęli, odpowiednio, drugie i czwarte miejsce w zawodach.
Po zakończeniu konkursu kombinezony norweskich skoczków zostały dokładnie sprawdzone. Okazało się, że członkowie norweskiego sztabu wszyli w stroje zawodników sznurki, które usztywniały kombinezony. Jest to oczywiście zabronione, więc zdecydowano o dyskwalifikacjach.
REKLAMA
Norwescy działacze na konferencji prasowej przyznali się do oszukiwania, a zawieszony został trener główny tamtejszej kadry Magnus Brevig.
Mimo skandalu, norweska federacja szykuje się do organizacji turnieju Raw Air, który już w czwartek rozpocznie się w Oslo, a Lindvik i Forfang znaleźli się w składzie na tę imprezę.
PZN reaguje. Polacy stawiają żądania
W środę zdecydowane stanowisko w sprawie norweskich oszustw i konsekwencji, jakie Skandynawowie powinni ponieść, zabrał Polski Związek Narciarski.
REKLAMA
"Polski Związek Narciarski (PZN) domaga się pełnego i niezależnego śledztwa przeprowadzonego przez Międzynarodową Federację Narciarską (FIS) w sprawie poważnych naruszeń przepisów dotyczących sprzętu przez norweską drużynę skoków narciarskich podczas Mistrzostw Świata w Trondheim. Incydenty, które doprowadziły do dyskwalifikacji zawodników, podważyły wiarygodność zawodów, a PZN żąda wyjaśnienia, dlaczego naruszenia te nie zostały wykryte podczas początkowej kontroli sprzętu" - czytamy.
PZN w czterech punktach przedstawił też swoje postulaty, których spełnienia domaga się od FIS.
FIS zawiesza Norwegów!
Chodzi o przeprowadzenie niezależnego śledztwa, zawieszenie norweskich trenerów oraz zdyskwalifikowanych zawodników do czasu wyjaśnienia sprawy, szczegółową kontrolę kombinezonów używanych w tym sezonie przez Norwegów oraz współpracujących z nimi Amerykanów i Estończyków oraz wyciągnięcie konsekwencji wobec skoczków, których sprzęt nie spełniał reguł.
REKLAMA
"Polski Związek Narciarski (PZN) domaga się pełnego i niezależnego śledztwa przeprowadzonego przez Międzynarodową Federację Narciarską (FIS) w sprawie poważnych naruszeń przepisów dotyczących sprzętu przez norweską drużynę skoków narciarskich podczas Mistrzostw Świata w Trondheim. Incydenty, które doprowadziły do dyskwalifikacji zawodników, podważyły wiarygodność zawodów, a PZN żąda wyjaśnienia, dlaczego naruszenia te nie zostały wykryte podczas początkowej kontroli sprzętu." - podkreślono w komunikacie PZN.
Jedno z polskich żądań zostało spełnione kilkadziesiąt minut po wydaniu komunikatu przez PZN. FIS zdecydowało bowiem o zawieszeniu Mariusa Lindvika i Johanna Andre Forfanga do czasu zakończenia śledztwa, co oznacza, że dwaj czołowi norwescy skoczkowie nie będą mogli rywalizować w Raw Air.
<<< Pierwszego konkursu Raw Air w Oslo nie pokaże TVN >>>
Źródła: PolskieRadio24.pl, x.com, empe
REKLAMA
REKLAMA