Nie żyje Eddie Jordan. F1 straciła swoją legendę
Eddie Jordan, ekstrawagancki były właściciel zespołu Formuły 1 i ekspert telewizyjny, zmarł w wieku 76 lat - poinformowała rodzina w specjalnym oświadczeniu.
2025-03-20, 10:39
Irlandczyk w ostatnim czasie zmagał się z nowotworem prostaty. Jak poinformowano zmarł we wczesnych godzinach porannych w czwartek 20 marca.
W oświadczeniu jego rodziny czytamy: "Z głębokim smutkiem ogłaszamy odejście Eddiego Jordana OBE, byłego właściciela zespołu Formuły 1, eksperta telewizyjnego i przedsiębiorcy. Odszedł spokojnie z rodziną u boku w Kapsztadzie we wczesnych godzinach 20 marca 2025 roku".
Jordan, który był znany na całym świecie ze swojego nietuzinkowego sposobu bycia - był niezwykle wygadany, lubił zaskakiwać i robić psikusy, osiągnął rzadki sukces jako niezależny właściciel zespołu.
Eddie Jordan - legenda Formuły 1
Jordan był założycielem zespołu rywalizującego pod jego nazwiskiem, najpierw na szczeblu juniorskich serii, a potem w Formule 1 w latach 1991-2005. Jego ekipa zapisała się w historii Mistrzostw Świata jako czterokrotny zwycięzca Grand Prix z Damonem Hillem, Heinzem-Haraldem Frentzenem oraz Giancarlo Fisichellą.
REKLAMA
Stajnia z Silverstone wyławiała także talenty. W annałach zapisał się pojedynczy start Michaela Schumachera z Jordanem w Grand Prix Belgii 1991. Sensacyjne osiągi Niemca za kierownicą bolidu 191 otworzyły mu drogę do Benettona, w którym następnie sięgnął po dwa z siedmiu mistrzowskich tytułów.
Eddie Jordan wycofał się z Formuły 1 jako właściciel zespołu przed sezonem 2005, odsprzedając Jordan Grand Prix rosyjskiemu funduszowi, który następnie przekształcił ekipę w Midland. Aktualnie stajnia z siedzibą w Silverstone konkuruje w Formule 1 pod szyldem Astona Martina.
- Senna Tower. Wieżowiec ku czci legendy sięgnie nieba. Ronaldo inwestorem
- Oficjalnie: nowy zespół w Formule 1! To legendarna marka
Źródła: BBC, F1, PolskieRadio24.pl/ah
REKLAMA
REKLAMA