Transferowy hit w polskiej piłce ręcznej. Był gwiazdą Wisły, zagra w Industrii

Adam Morawski grał w MT Melsungen od 2022 roku. Polak notował dobre występy, ale zwykle był zmiennikiem Czarnogórca Nebojsy Simicia. Gdy w styczniu działacze niemieckiego klubu ogłosili, że od nowego sezonu bramkarzem aktualnego wicelidera Bundesligi będzie Węgier Kristof Palasics, stało się jasne, że Morawski zmieni klub.

Na szerokie wody "Loczek" wypłynął w barwach Orlenu Wisły Płock. 30-letni golkiper bronił barw zespołu z północy Mazowsza w latach 2013-2022. Wielu kibiców nie wierzyło zatem medialnym pogłoskom, jakoby Morawski porozumiał się w sprawie kontraktu z odwiecznym rywalem płocczan - Industrią Kielce. W piątek okazało się to jednak faktem!

Industria, która w środę ogłosiła pozyskanie słoweńskiego rozgrywającego Aleksa Vlaha, kontynuuje ofensywę transferową. Adam Morawski podpisał z nowym klubem kontrakt na trzy sezony. Z pewnością transfer doświadczonego bramkarza sprawi, że w kolejnych sezonach mecze między kielczanami a płocczanami będą jeszcze bardziej gorące.

W przeszłości Orlen Wisłę na Industrię zamieniali choćby Piotr Chrapkowski, Mariusz Jurkiewicz czy Tomasz Gębala. Później nie mogli liczyć na ciepłe przyjęcie podczas meczów w Płocku. Czy tak samo będzie z Morawskim? Różnicą między nim a wyżej wymienioną trójką jest fakt, że nie przechodzi do Kielc bezpośrednio z Płocka.

• Tym razem Portugalia za mocna. Polacy wciąż w grze o awans na mistrzostwa Europy
• Sensacja była o krok. Polacy postawili się czwartej drużynie świata

Źródła: PolskieRadio24.pl, empe