Andriejewa pokonana w Miami. Kontrowersyjna przerwa w meczu z Anisimovą

Dominująca na kortach przez ostatnie tygodnie Mirra Andriejewa przegrała z Amandą Anisimovą 7:6(5), 2:6, 6:3 w 3. rundzie turnieju w Miami. To pierwsza porażka 17-letniej Rosjanki po serii 13 kolejnych zwycięstw. 

2025-03-24, 09:42

Andriejewa pokonana w Miami. Kontrowersyjna przerwa w meczu z Anisimovą
Mirra Andriejewa po serii zwycięstw przegrała z Amerykanką Amandą Anisimovą. Na korcie nie obyło się bez kontrowersji . Foto: EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH/x-screen

Andriejewa błyszczała od połowy lutego. Wygrała dwa turnieje - w Dubaju i Indian Wells, a podczas serii zwycięstw efektownie pokonała między innymi Jelenę Rybakina, Arynę Sabalenkę i Igę Świątek. W Miami też była jedną z faworytek, ale na jej drodze stanęła Anisimova. 

Amerykanka znalazła sposób na Rosjankę, kończąc jej marzenia o skompletowaniu tzw. Sunshine Double.

Anisimova wygrała pierwszą partię spotkania, gdzie tenisistki zna zmianę się przełamywały,  rozstrzygniecie nastąpiło w tie-breaku.

Druga partia była popisem Andriejewej (6:2), ale w trzeciej rządziła Amerykanka rosyjskiego pochodzenia. 

REKLAMA

Nie obyło się bez kontrowersji 

W trzecim secie przy stanie 3:1 i 40-40 nagle Anisimova poprosiła o przerwę medyczną. Wyjaśniła sędzi, że ma na odciski na dłoniach. Andriejewa od razu skomentowała prośbę o przerwę. - Wszyscy wiemy dlaczego - mówiła zirytowana, gdy Anisimovej udzielano pomocy.

Porażka Andriejewej oznacza, że nie dojdzie do jej pojedynku ze Świątek w trzecim kolejnym turnieju. Obie panie mogły spotkać się w półfinale. 

Iga Świątek zagra o ćwierćfinał

Iga Świątek, wiceliderka światowych list w niedzielę miała spore problemy w pierwszym secie meczu 3. rundy z Belgijką Elise Mertens, ale Polka klasę pokazała w tie-breaku i wygrała 7:6. Druga partia miała zupełnie inny przebieg, a zawodniczka z Raszyna rozbiła rywalkę 6:1, zapewniając sobie awans do kolejnej rundy

Kolejną rywalką Polki na Florydzie będzie Elina Switolina

REKLAMA

Mecz Świątek - Switolina odbędzie się w nocy z poniedziałku na wtorek. Będzie to druga potyczka na korcie centralnym, licząc od północy czasu polskiego.

Spotkanie rozpocznie się po zakończeniu meczu Alex De Minaur (11. ATP) - Joao Fonseca (60. ATP), ale nie wcześniej niż o godzinie 1.30.

Jeżeli Świątek pokona Switolinę, w kolejnym meczu może zmierzyć się z rewelacyjną Alexandrą Ealą. 140. rakieta rankingu niespodziewanie awansowała do 1/8 finału w Miami. 19-latka z Filipin, która gra dzięki "dzikiej karcie" od organizatorów, pokonała rozstawioną z numerem piątym, mistrzynię tegorocznego Australian Open, Amerykankę Madison Keys 6:4, 6:2. Teraz zmierzy się z Paulą Badosą. Jeżeli Filipinka pokona Hiszpankę, a Świątek Switolinę, w ćwierćfinale zapowiada się bardzo ciekawy mecz.    

REKLAMA

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/AH


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej