Polak wygrał maraton na cześć wodza. W Korei Północnej podali innego zwycięzcę
Reżim Kim Dzong Una po 6 latach przerwy zorganizował w stolicy Korei Północnej międzynarodowy maraton. W sportowym wydarzeniu wzięło udział ponad 200 sportowców – miejscowych Koreańczyków oraz gości z zagranicy. Na trasie biegu najlepszy okazał się jednak Polak, choć organizatorzy nie podali tych informacji oficjalnie.
2025-04-08, 09:33
Ostatni maraton w Korei zorganizowano w 2019 roku. Wówczas w wydarzeniu udział wzięło 950 obcokrajowców. Później rywalizacja została odwołana z uwagi na pandemię COVID-19. W tym roku rywalizacja powróciła na ulice stolicy Korei Północnej. To wielkie wydarzenie w Korei. Pierwsza edycja Międzynarodowego Maratonu odbyła się w 1981 roku na cześć urodzin Kim Ir Sena – założyciela Koreańskiej Republiki Ludowo Demokratycznej oraz przywódcy Korei Północnej w latach 1946–1994. Wódz urodził się dokładnie 15 kwietnia, corocznie wydarzenie odbywało się właśnie w tym miesiącu.
Nie ma publicznie dostępnych informacji na temat wyników ostatniego biegu, ale w sieci pojawiły się wiadomości od uczestników.
W tym roku wśród startujących był Wojciech Kopeć. Polski biegacz przekazał, że wygrał maraton w Korei Północnej. Trasę pokonał w 2 godz. 30 min i 39 sekund, a zdjęciami z biegu pochwalił się w mediach społecznościowych.
"Winner of the Pyongyang Marathon Amateur. Official Time 2:30:39!! Taki czas udało się nabiegać po walce 200 m up i 190 m down. To nie była łatwa trasa, ale cieszy najlepszy czas w tym roku na trasie maratońskiej. Dziękuję za trzymanie kciuków" – napisał pod postem na Instagramie.
REKLAMA

Polak zamieścił także nagranie wideo, które zostało zarejestrowane podczas dekoracji zwycięzców. Wynika z niego, że wszystkie miejsca na podium zajęli Polacy.
"Przy 40 tysięcznym tłumie kibiców wchodzić na podium z dwoma innymi Polakami (Gratulacje Tomek i Jacek) to coś pięknego i nigdzie indziej niespotykanego. Takie rzeczy chyba tylko w Północnej Korei" – napisał Kopeć.

Według koreańskiej TV wygrał Koreańczyk
Media w Korei (telewizja KCTV) podały jednak, że maraton jako pierwszy ukończył biegacz z Korei Północnej Pak-Kum Dong.
– Gdy czułem kryzys, pomogły mi spojrzenia naszych ludzi – powiedział biegacz z Korei Północnej, cytowany przez agencję Reuters.

Według koreańskiej TV wygrał przedstawiciel gospodarzy Pak-Kum Dong
*
REKLAMA

Współorganizatorem maratonu w Korei jest Koryo Tours. To agencja turystyczna z siedzibą w Pekinie, która głównie organizuje wycieczki do kraju Kim Dzong Una. Simon Cockerell, jej dyrektor generalny, opublikował w sieci serię zdjęć z treningów oraz samego maratonu.
"Maraton w Pjongjangu to naprawdę wyjątkowe przeżycie, ponieważ daje okazję do interakcji z lokalnymi mieszkańcami" – podała agencja turystyczna Koryo Tours na oficjalnej stronie internetowej.
Maraton to jedno z serii wydarzeń organizowanych, aby uczcić urodziny Kim Ir Sena – "wiecznego prezydenta" i "słońca narodu" Korei Północnej – oraz dziadka Kim Dzong Una. Trasa biegu przebiegała przez Pjongjang, a także okolice stolicy. Biegacze mijali charakterystyczne punkty Pjongjangu: stadion imienia Kim Ir Sena, łuk triumfalny, zbudowany na pamiątkę Kim Ir Sena i jego oporu przeciwko japońskiemu rządowi, czy dzielnicę, w której zamieszkiwali inżynierowie i naukowcy. Meta znajdowała się na stadionie, który może pomieścić 50 tysięcy widzów.
Źródło: PolskieRadio24.pl/ah/kor
REKLAMA
REKLAMA