Koniec kariery w wieku 27 lat. "Już nigdy nie dostanę w głowę"

Will Pucovski ma za sobą występ w jednym meczu testowym reprezentacji Australii. Zagrał w starciu drużyny z Antypodów z Indiami w 2021 roku. 27-latek występował na pozycji odbijającego. Podczas swojej kariery doznał wielu urazów, w tym aż dwunastu wstrząsów mózgu. Wpłynęło to na jego decyzję o przejściu na emeryturę.

Po raz ostatni zagrał w marcu 2024 roku i... znowu został uderzony w głowę przez rywala. Jak sam przyznał, doświadczył poważnych "skutków ubocznych" tego incydentu. - Po prostu nie chcę ryzykować, że uszkodzę sobie mózg jeszcze bardziej niż zrobiłem to do tej pory - wyjaśnił Pucovski w rozmowie z australijską stacją radiową SEN. - Mam 27 lat i jeszcze wiele rzeczy, które chcę osiągnąć w życiu. Planowałem grać jeszcze przez 15 lat, ale zostało mi to odebrane, co jest bardzo złe - dodał.

Pucovski przyznał, że mocno obawia się o swój mózg. - Przynajmniej wiem, że już od nikogo nie dostanę w głowę, ale przeraża mnie fakt, że objawy się nasilają. Wiem, jak wyglądałem przez tymi wstrząsami mózgu i jak wyglądam teraz. Moja rodzina i przyjaciele też widzą zmiany. To dla nich przerażające - dodał były już krykiecista.

Australijczyk nie rozstaje się jednak ze sportem. Będzie trenerem drużyny Melbourne Cricket Club, w barwach której w 2015 roku zadebiutował jako zawodnik.

• Zawisł 30 metrów na boiskiem. Akcja ratunkowa przed meczem rugby w Tuluzie
• Stephanie Turner odmówiła walki z trans płciową rywalką. "Nie mogę tego zrobić"

Źródła: PolskieRadio24.pl, BBC, empe