ATP Madryt. Hubert Hurkacz - Benjamin Bonzi. "Hubi" powrócił po przerwie [WYNIK ]
Hubert Hurkacz przegrał w dwóch setach z Benjaminem Bonzim w drugiej rundzie turnieju ATP 1000 w Madrycie. Dla Polaka był to pierwszy mecz od półtora miesiąca.
2025-04-25, 11:45
Z Francuzem w imprezie rangi ATP grał po raz drugi w karierze, poprzedni pojedynek w Marsylii w 2023 roku zakończył się zwycięstwem wrocławianina.
WYNIK: Benjamin Bonzi - Hubert Hurkacz 6:4, 7:5
Piątkowe spotkanie lepiej rozpoczął Francuz, który już w trzecim gemie przełamał o kilka miesięcy młodszego Polaka i objął prowadzenie 2:1. Nie zdołał jednak tej przewagi powiększyć, już chwilę później Hurkacz, który grał w stabilizującej opasce na kontuzjowanym w zeszłym roku kolanie, odrobił stratę. Decydujący okazał się dziewiąty gem, w którym Bonzi wykorzystał drugiego break-pointa i ponownie przełamał popełniającego proste błędy wrocławianina. Nie miał problemów z utrzymaniem serwisu chwilę później, dzięki czemu wygrał 6:4.
W drugim gemie drugiej odsłony mecz został na chwilę zawieszony z powodu problemów technicznych. Tenisiści szybko jednak wrócili do gry, która w tej odsłonie była bardziej wyrównana i zacięta niż w pierwszej. Żaden z zawodników długo nie notował przełamania. Przy stanie 5:4 dla Hurkacza i serwisie Bonziego Polak miał piłkę setową, ale nie zdołał jej wykorzystać. Zemściło się to na nim chwilę później, bowiem stracił podanie, uderzając przy break-poincie w aut. Francuz nie zmarnował okazji na zakończenie meczu przy swoim serwisie, pewnie go utrzymał, triumfując 7:5.
REKLAMA
Posłuchaj
Kolejnym rywalem Bonziego, który pierwszy raz w karierze awansował do trzeciej rundy w stolicy Hiszpanii, będzie Amerykanin Taylor Fritz (nr 3) lub Australijczyk Christopher O'Connell.
*
Hubert Hurkacz ostatni mecz rozegrał 10 marca w Indian Wells, a następnie z powodu kontuzji pleców opuścił zawody w Miami oraz w Monte Carlo, a potem wycofał się z turnieju w Monachium.
Polak po występie w Hiszpanii przeniesie się do Rzymu. Tam na Foro Italico wystartuje w kolejnym "tysięczniku".
REKLAMA
- Wojciech Szczęsny wspomina akcję pod prysznicem. "Proszę, nie naśladujcie mnie"
- Dogrywka po meczu Świątek - Eala. "Dobrze, że miałam możliwość to zrobić"
- Zmora Igi Świątek sensacyjnie przegrywa. Roller coaster Jeleny Ostapenko
- Dogrywka po meczu Świątek - Eala. "Dobrze, że miałam możliwość to zrobić"
Źródło: PlskieRadio24.pl/ah
REKLAMA