Ryan Reynolds ma powody do dumy. Piękny sen Wrexham trwa w najlepsze!

Witamy w Championship

Założony w 1864 roku Wrexham AFC to najstarszy klub piłkarski w Walii i trzeci najstarszy klub na świecie.

Przez 15 lat Wrexham występował w piątej lidze angielskiej - National Division. 16 listopada 2020 roku właścicielami klubu zostali kanadyjski aktor Ryan Reynolds, znany z takich filmów jak "Deadpool", "Bodyguard Zawodowiec" i "Free Guy" oraz jego kolega po fachu Rob McElhenney, który jest również scenarzystą, reżyserem i producentem filmowym.

Już w sezonie 2020/21 rozpoczęto produkcję serialu dokumentalnego "Witamy we Wrexham", który ukazuje zmiany zachodzące w klubie, życie piłkarzy, kibiców, lokalnej społeczności oraz porusza inne wątki, które nie zawsze związane są bezpośrednio z futbolem. Emisja serialu sprawiła, że Wrexham zyskał fanów na całym świecie. Na ich mecze towarzyskie w Stanach Zjednoczonych przychodziło po kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

W sezonie 2022/23 Wrexham wygrał rozgrywki National Division i po 15 latach wrócił do czwartej ligi angielskiej - League Two. W 2024 roku awansował natomiast do trzeciej ligi - League One. Już wtedy było to wielkie osiągnięcie. Jako beniaminek Wrexham znakomicie spisywał się również w League One.

REKLAMA

Fantastyczne doświadczenie od pierwszego dnia

- Jak zwykle wszystko rozstrzygnie się pod koniec sezonu. Piłkarze trzymają nas w napięciu do ostatniej chwili. Stres nas zabija - mówił Reynolds przed sobotnim meczem z Charltonem.

W sobotę na stadionie Racecourse Ground "Czerwone Smoki" pokonały Charlton Athletic 3:0. Pierwszego gola strzelił Oliver Rathbone, a dwie kolejne bramki zdobył Sam Smith. W 45 kolejkach Wrexham wywalczył 89 pkt i już pewne, że ukończy sezon na drugim miejscu. Bilans klubu z Walii to 26 zwycięstw, 11 remisów i osiem porażek.

Od lipca 2021 roku trenerem Wrexham jest Phil Parkinson, który wcześniej prowadził Charlton Athletic, Bradford City, Bolton Wanderers i Sunderland. Pod jego wodzą Wrexham wygrał 127 ze 207 oficjalnych meczów. Wszystkie trzy awanse klub zanotował za kadencji 57-letniego Anglika.

REKLAMA

- Bardzo doceniam czas spędzony we Wrexham. Było to fantastyczne doświadczenie od pierwszego dnia. Na początku czekało mnie wiele wyzwań. Oprócz właścicieli spotkałem w tym klubie wielu wyjątkowych ludzi. Cieszyłem się z tego, gdy obserwowałem progres zespołu i rozwój całego zaplecza klubu, który ma wspaniałą historię i tradycję - powiedział Parkinson w wywiadzie dla Sky Sports.

Angielski szkoleniowiec początkowo nie był chętny do przejęcia zespołu występującego w piątej lidze, ale właściciele przekonali go do podjęcia tej pracy.

- Musieliśmy podnieść klub z kolan i przerwać cierpienie kibiców. To było ogromne wyzwanie. Wcześniej nie pracowałem w National League i nie znałem tej ligi. To było spore ryzyko. Jednak porozmawiałem z właścicielami, którzy przedstawili mi wizję swojego projektu i chciałem być częścią tego ambitnego przedsięwzięcia. Doceniłem ich pasję i ambicję. Zwróciłem też uwagę na bogatą tradycję i historię klubu oraz to, jak wiele znaczy dla lokalnej społeczności. Uznałem, że to wspaniała szansa. Jak widać to była słuszna decyzja - wspomniał.

REKLAMA

Reynolds i McElhenney bardzo się angażują i nadzorują funkcjonowanie klubu. Nie ograniczają się tylko do finansowania swojego przedsięwzięcia. Mają dobrą relację z trenerem, którego wybrali niemal cztery lata temu.

- Rob i Ryan lubią nawiązywać z nami kontakt. Pytają mnie czy mogą przyjść na trening i porozmawiać z piłkarzami. To bardzo ważne, aby zawodnicy zobaczyli, że właściciele klubu są zadowoleni z pracy, którą wykonali w tym sezonie. Pomagają nam w osiąganiu celów. Sądzę, że klub piłkarski musi być zjednoczony, aby odnieść sukces - podkreślił Parkinson.

Już wcześniej promocję do drugiej ligi angielskiej wywalczył klub Krystiana Bielika - Birmingham City, który w 43 meczach zgromadził aż 102 pkt i z dużą przewagą prowadzi w League One. Co ciekawe mniejszościowym udziałowcem Birmingham City jest gwiazda futbolu amerykańskiego - Tom Brady.

Bezpośrednio do Championship awansują dwa kluby z League One. Zespoły z trzeciego, czwartego, piątego i szóstego miejsca zmierzą się w barażach. Mecze ostatniej, 46. kolejki fazy zasadniczej zostaną rozegrane w sobotę 3 maja.

REKLAMA

• To może być sobotni wieczór ter Stegena. Rywal Szczęsnego może napisać historię
• 6:0, 6:0. Prawdziwa demolka. Iga Świątek wkrótce może z nią zagrać
• Nie chciał dłużej milczeć. Powiedział, co dzieje się u Świątek i Abramowicz

Źródło: PAP/ps