On ma przejąć numer Lewandowskiego. Decyzja Barcelony

Kontrakt Roberta Lewandowskiego z Barceloną obowiązuje do czerwca przyszłego roku. Niektóre media już zaczęły spekulacje, co do przyszłości polskiego napastnika, uważając, że nie przedłuży umowy z Blaugraną. Według serwisu sport.ua klub ze stolicy Katalonii miał już wstępnie wybrać następcę numeru 9 po Polaku.

2025-05-21, 09:57

On ma przejąć numer Lewandowskiego. Decyzja Barcelony
On może przejąć numer Roberta Lewandowskiego. Foto: AA/ABACA/Abaca/East News

Media: Barcelona wybrała, kto przejmie numer Lewandowskiego

"Był zagubiony. W poprzedniej kolejce wrócił do podstawowego składu i wydawało się, że będzie coraz lepiej. W drugiej połowie zagrał jednak bezbarwnie i został zastąpiony" - ocenił występ Lewandowskiego z Villarrealem "Mundo Deportivo, "w drugiej połowie również zagrał słabo i nie strzelił gola w La Liga od 30 marca. Opuścił murawę w 74. minucie" - dodała "Marca".

Mimo powrotu do gry po kontuzji hiszpańskie media nie szczędziły gorzkich słów pod adresem 36-latka po porażce Barcelony 2:3. Jeszcze krytyczniej wypowiadali się rozgoryczeni kibice, którzy oprócz posadzenia na ławce rezerwowych, domagali się wręcz odejścia Lewandowskiego z klubu. Wiadomo, że emocje potrafią wziąć górę, zwłaszcza jeśli chodzi o drużynę z najwyższej półki. Jednak już taka sytuacja wystarczyła do tego, aby jeden z portali - mianowicie sport.ua poszedł o krok dalej w spekulacjach.

Numer Lewandowskiego ma już następcę?

Ich zdaniem numer 9, należący obecnie do Lewandowskiego ma przejąć… Julian Alvarez. Piłkarz Atletico Madryt jest przymierzany do Dumy Katalonii. Już wcześniej "Marca" zaznaczyła, że zwolennikiem tego zawodnika jest sam prezydent Blaugrany – Joan Laporta.

Szef klubu z Madrytu – Enrique Cerezo udzielił wywiadu dla telewizji TV3, w którym zaprzeczył pogłoskom, że Argentyńczyk zmieni klubowe barwy. "Julian Alvarez jest piłkarzem Atletico. Jest nasz i pozostanie nasz. Julian rozwinie się tutaj i umrze jako piłkarz w Atletico, ponieważ jest piłkarzem stworzonym dla nas" – cytuje jego słowa sport.es.

REKLAMA

Czytaj więcej:

Źródło: PolskieRadio24.pl/spot.ua, marca.com, mundopeportivo.com, sport.es/mw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej