Polski basket w żałobie. Nie żyje legendarny Mieczysław Młynarski

Polska koszykówka straciła jednego ze swoich największych zawodników w historii. W piątek odszedł Mieczysław Młynarski - autor legendarnego 90-punktowego występu, olimpijczyk i ikona Górnika Wałbrzych. Miał 69 lat.

2025-06-21, 09:57

Polski basket w żałobie. Nie żyje legendarny Mieczysław Młynarski
Mieczysław Młynarski. Foto: Printscreen z X

Nie żyje Mieczysław Młynarski

Nazwisko Mieczysława Młynarskiego na zawsze zostanie zapisane złotymi zgłoskami w annałach polskiego basketu. 10 grudnia 1982 roku dokonał czegoś, co do dziś budzi podziw kibiców i ekspertów - w ligowym starciu Górnika Wałbrzych z Pogonią Szczecin zdobył niesamowite 90 punktów.

Ten niezwykły wyczyn został osiągnięty dzięki fenomenalnej skuteczności: 35 celnych rzutów z 48 prób z gry oraz 20 trafionych z 22 rzutów wolnych. Rekord jest tym bardziej imponujący, że padł w czasach, gdy polska liga nie znała jeszcze trzypunktowych rzutów.

Urodzony w Resku koszykarz swoją sportową młodość spędził na Dolnym Śląsku, gdzie stał się żywą legendą Górnika Wałbrzych. Trzynaście lat w barwach wałbrzyskiego klubu przyniosło mu najważniejsze sukcesy kariery. Wraz z zespołem świętował mistrzowski tytuł w 1982 roku oraz trzykrotnie stawał na drugim stopniu podium jako wicemistrz kraju. Jego indywidualne osiągnięcia robią równie wielkie wrażenie - cztery razy triumfował w klasyfikacji króla strzelców ekstraklasy.

Szczególnie pamiętny był sezon 1980/81, w którym zdobył 1115 punktów i został uznany za najlepszego koszykarza rozgrywek. Do wielkiego talentu Młynarski dokładał niezwykłą regularność i determinację.

REKLAMA

Młynarski pokazywał się też z dobrej strony w reprezentacji Polski. Dwukrotnie - w 1979 i 1981 roku - został królem strzelców mistrzostw Europy. Podczas igrzysk olimpijskich w Moskwie w 1980 roku zajął trzecie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników turnieju. Rok później otrzymał zaszczytne powołanie do reprezentacji Europy. Pod koniec kariery zawodniczej występował także w niemieckim SVD 49 Dortmund.

Nie rozstał się z koszykówką

Zakończenie kariery zawodniczej nie oznaczało pożegnania ze sportem. Młynarski poświęcił się pracy trenerskiej, skupiając się na szkoleniu młodych talentów, wspierał także swój macierzysty Górnik Wałbrzych.

Odejście Mieczysława Młynarskiego to ogromna strata dla polskiej koszykówki. Pozostawił po sobie nie tylko niesamowite rekordy i trofea, ale też mógł być wzorem dla wielu młodych koszykarzy.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej